TP SA i Centertel oskarżone o monopol

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdził stanowisko prezesa UOKiK, który dwiema decyzjami z września 2002 r. nałożył kary pieniężne na PTK Centertel oraz prezesa spółki z powodu utrudniania toczącego się postępowania antymonopolowego. Spółka zapłaciła już karę, prezes jeszcze nie. Sprawa o praktyki antymonopolowe dalej w toku.

W lipcu ubiegłego roku prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na wniosek dwóch operatorów sieci telefonii komórkowej - Polkomtela (Plus GSM) i Polskiej Telefonii Cyfrowej (Era) wszczął postępowanie antymonopolowe przeciwko Telekomunikacji Polskiej i należącemu do niej operatorowi komórkowemu PTK Centertel (Idea).

Postępowanie ma wyjaśnić, czy TP SA wykorzystuje swoją dominującą pozycję na rynku telefonii stacjonarnej i poprzez porozumienie o wspólnej ofercie z PTK Centertel, eliminuje konkurencję w telefonii komórkowej. Praktyki monopolistyczne polegać miałyby na przygotowywaniu dla klientów biznesowych specjalnych ofert i rabatów, uzależnionych od podpisania jednoczesnych umów z operatorem sieci mobilnej PTK Centertel (Idea) i Telekomunikacją Polską.

Kara za utrudnianie śledztwa

W lipcu 2002 roku UOKiK rozpoczął kontrolę w siedzibie PTK Centertel. Spółka jednak utrudniała postępowanie, odmawiając dostępu do plików zawierających oferty handlowe. UOKiK zadecydował się za takie postępowanie nałożyć dwie kary: dla prezesa spółki w ok. 20 tys. zł, oraz dla samej spółki w wysokości ok. 17 tys. zł (maksymalne kary, jakie mógł nałożyć prezes UOKiK za brak współdziałania w toku kontroli to odpowiednio ok. 22 tys. i ok. 20 tys. zł).

Centertel odwoływał się do decyzji prezesa UOKiK przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sąd oddalił odwołania. Firma karę już zapłaciła. Prezes jeszcze nie.

Niedługo finał?

„Sama kontrola już się zakończyła, wiec w pracach nad tą konkretną sprawą wyrok Sądu niczego nie zmienia – skomentowała Aleksandra Kurzyna, rzecznik prasowy UOKiK - istotnym i godnym podkreślenia jest jednak fakt, że jest to pierwszy wyrok, w którym Sąd UOKiK rozstrzygał co do kompetencji kontrolnych UOKiK. Wyrok potwierdza, że uprawnienia do zajmowania komputerów i innych danych elektronicznych należy traktować możliwie szeroko.”

Główna sprawa, czyli antymonopolowa, jest nadal w toku. „W przypadku stwierdzenia stosowania praktyk ograniczających konkurencję, prezes UOKiK nakaże zaniechania ich stosowania – zaznaczyła Aleksandra Kurzyna - Dodatkowo na spółkę PTK Centretel może nałożyć karę pieniężną płatną do budżetu państwa.”

Aleksandra Kurzyna dodaje, że sam nakaz zaniechania stosowania praktyk ograniczających konkurencję jest środkiem niewystarczającym dla zapewnienia poszanowania przepisów ustawy. Funkcję prewencyjną i represyjną spełnia dopiero właściwie ustalona kara pieniężna.

Wysokość kary określa prezes UOKiK. Zgodnie z art. 101 ust. 2 pkt 1 ustawy, może on nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną w wysokości stanowiącej równowartość od 1 tys. do 5 mln euro, nie więcej jednak niż 10 % przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary. Przy ustalaniu wysokości kary uwzględnia się w szczególności okres, stopień oraz okoliczności uprzedniego naruszenia przepisów ustawy.

Finał sprawy - zarówno termin, jak i rozstrzygnięcie oraz wysokość ewentualnej kary, jest zdaniem Aleksandry Kurzyny trudny do przewidzenia. „Zawiłość sprawy powoduje, że trwa on długo – dodaje rzecznik prasowa UOKiK – Osoby prowadzące ją czynią wszystko, aby rozstrzgnięcie nastąpiło możliwie jak najszybciej. Ale nie tylko od nich to zależy - także od PTK Centertel.”