"Świadek koronny" w internecie wystraszył multipleksy

Filmy o tak dużej widowni mają zwykle "długie nogi", tzn. grane są w kinach nawet przez kilka miesięcy. "Świadka" można cały czas zobaczyć w kinach sieci Silver Screen, kinach regionalnych oraz oczywiście w sieci Multikino należącej do ITI, który jest dystrybutorem filmu. Zresztą możliwość grania jednego obrazu w jakiejś mniejszej sali to jedna z głównych zalet Multipleksów. Właśnie dlatego polska komedia "Dlaczego nie!" nadal pokazywana jest w sieci kin Cinema City, chociaż miała swoją premierę 19 lutego.

Boją się zmian...

Dlaczego zatem zrezygnowano z pokazywania świadka koronnego? Z wypowiedzi przedstawicieli multipleksów mało wynika. Można wywnioskować, że to forma protestu - sieci kin chcą ostrzec producentów przed tego typu ruchami w przyszłości.

"Świadek koronny" w internecie wystraszył multipleksy

"Świadek koronny", Źródło: materiały promocyjne, ITI Cinema

Zapewne głównym powodem zaprzestania emisji, jest strach przed zmianami jakie w wprowadza internet. -Przemiany modelu dystrybucji filmów są nieuniknione - istnienia internetu nie da się w nieskończoność ignorować. Sieci kinowe boją się zmian - pytanie, czy słusznie. Dostępność filmu w internecie na pewno nie czyni go "produktem wybrakowanym", jak to określa przedstawiciel jednej z sieci. Jeśli już, to wybrakowana jest wersja sieciowa - dostępna w słabej rozdzielczości i nie dająca się zapisać na dysku. Mam wrażenie, że zamiast opierać się na rzetelnych analizach sieci kinowe, jak wielu aktorów na zmieniającym się rynku rozrywki, z założenia torpedują wszelkie próby zmian. Tymczasem jest całkiem prawdopodobne, że dystrybucja internetowa nie stanowi zagrożenia dla kin. Jednocześnie zapewnia dostęp do dzieł kultury osobom z małych miejscowości pozbawionych kin, czy też coraz liczniejszej Polonii. Nie dowiemy się, jak jest naprawdę, jeśli będą torpedowane eksperymenty takie, jak dystrybucja w sieci "Świadka koronnego" czy "Ody do radości".- uważa Alek Tarkowski, socjolog i badacz nowych mediów.

...nie tylko w Polsce

Kina obawiają się, że dzięki takim technologiom jak HDTV, Blu-Ray, Dolby Digital i szereg innych, ludzie zupełnie przestaną chodzić do kina, bo podobne doznania będą dostępne w domowym zaciszu.

"Świadek koronny" w internecie wystraszył multipleksy

"Świadek koronny", Źródło: materiały promocyjne, ITI Cinema

I nie tylko w Polsce kina boją się zmian. W Wielkiej Brytanii i Niemczech czołowe sieci multipleksów zdjęły z ekranów film "Noc w muzeum" gdy dowiedziały się, że znajdzie się on w dystrybucji DVD "zaledwie" po 13 tygodniach od kinowej premiery. Z kolei kilka sieci amerykańskich multipleksów odmówiło pokazywania niskobudżetowego obrazu Stephena Soderbergh'a "Bubble", prawdopodobnie jedynej amerykańskiej produkcji, która w kilka dni po premierze trafił do legalnej dystrybucji internetowej i DVD.