Styczeń łaskawy dla Nasdaq

Pierwszy miesiąc nowego wieku był wyjątkowo łaskawy dla giełdy Nasdaq. Indeks giełdowy wzrósł niespodziewanie o 25%, co wielu menedżerów spółek nowej gospodarki mogło przyprawić o stany euforyczne.

Dla PSINet (wzrost kursu o 278%), BMC Software (BMCS) (skok o 116%); Computer Associates (wzrost kursu o 77%) i Internet Capital Group (ICGE) (skok o 87%) był to dobry miesiąc. Prawdopodobnie jednak nie wyniki finansowe wymienionych, ale redukcja stóp procentowych była przyczyną wzrostu indeksu giełdowego.

"Po Wall Street chodzi powiedzenie, że czasem rynek musi wspiąć się po ścianie płaczu, by ludzie odzyskali stracone zaufanie" - mówi Dick McCabe, analityk giełdowy z Merrill Lyncha. Matt Johnson, strateg z Thomas Weisel Partners dodaje zaś, że "uwaga inwestorów spoczęła bardziej na wpływie, jaki decyzja Alana Greenspana będzie miała na notowania niż na faktycznych zyskach spółek". Słuchając analityków można zatem odnieść wrażenie, że 25% wzrost indeksu jest odbiciem spodziewanej po decyzji Banku Centralnego koniunktury gospodarczej, a nie faktycznej sytuacji rynkowej.