Stonoga

Chemiskór ogłosił swoją strategię internetową: na bazie Ahoja zamierza stworzyć sieć portali lokalnych, za pośrednictwem których będzie świadczył usługi informacyjne, handlowe, dostępowe i hostingowe.

Giełdowa (niebawem zmieni nazwę na 4 Media) spółka odkryła wreszcie karty, dotyczące strategii internetowej, która stanowiła zagadkę, od kiedy we wrześniu 2000 r. dawna garbarnia postanowiła zmienić branżę na medialną. Przejęcie przed sześciu tygodniami firmy TMS Poland - właściciela portalu Ahoj za 8 mln zł, stało się wstępem do jej sprecyzowania.

Na bazie dawnego Ahoja powstanie sieć lokalnych portali, ściśle zintegrowanych z lokalnymi tytułami prasowymi i rozgłośniami radiowymi, będącymi w posiadaniu grupy Chemiskóru. „Portale będą powstawały nie prędzej niż będzie postępował proces przejmowania lokalnych mediów przez Chemiskór” - powiedział przewodniczący RN spółki Jacek Merkel. Pierwszy z nich ma powstać w ciągu najbliższych kilku tygodni, zarząd nie chciał ujawnić miejscowości.

Portale będą funkcjonować w oparciu o lokalny rynek reklamowy i usług informatycznych: przede wszystkim hostingowych i kolokacyjnych. „Uważamy, że jest popyt na podstawowe usługi tego typu, zwłaszcza hostingowe, za niewielką cenę” - ocenia wiceprezes Chemiskóru Dariusz Kaszubski. Dodatkowo firma zamierza świadczyć usługi dostępowe: „Prowadzimy rozmowy z dużymi firmami telekomunikacyjnymi” - powiedział Dariusz Kaszubski.

Jedna z firm grupy: TMS Auction, poza prowadzeniem aukcji internetowych, ma stanowić platformę rozliczeń barterowych. Wiele małych firm, o niskiej płynności finansowej, reklamujących się w mediach z grupy Chemiskóru, woli regulować zobowiązania towarami. Ich stosunkowo niska cena zapewnia korzystne marże, nawet przy niewysokiej cenie dystrybucji, przy sprzedaży za pośrednictwem Internetu.

Chemiskór sprzedał prawa do portalu Ahoj spółce Internet Operator, która będzie koncentrowała internetowe przedsięwzięcia Chemiskóru. Internet Operator należy teraz do firmy Kesel i dopiero 10 maja br. po 50% udziałów obejmą w nim Chemiskór i bliżej nieznany podmiot - Media Invest. Różne sfery internetowej działalności Internet Operatora będą realizowały oddzielne spółki, w których udziały będą mieli: Internet Operator, bezpośrednio Chemiskór i inwestorzy finansowi, którzy mają faktycznie finansować rozwój spółek internetowych. Chemiskór natomiast zamierza zachować sobie prawo odkupu od nich udziałów. Wiceprezes Dariusz Kaszubski twierdzi, że prowadzone są rozmowy z potencjalnymi inwestorami, i że ich zainteresowanie jest duże. Docelowo Internet Operator ma trafić na giełdę.

Chemiskór natomiast wyasygnował do tej pory kwotę poniżej 15 mln zł, z których 10 mln zł sfinansuje dopiero przyszła emisja akcji. „Nie zamierzamy sami wykładać już więcej ani złotówki” - powiedział Dariusz Kaszubski. Dotychczasowe nakłady pochłonęła głównie spłata zobowiązań wobec wierzycieli TMS Poland i jego pracowników. „Te zobowiązania wynoszą ok. 6 mln zł; 2 mln już spłaciliśmy” - powiedział Dariusz Kaszubski. Internet Operator znacznie zmniejszył zatrudnienie w portalu, w którym pozostało nieco ponad 20 osób. „Chcemy zredukować koszty w takim stopniu, aby nie przektraczały miesięcznie 300 tys. zł” - powiedział Dariusz Kaszubski.