Stany: internauci muszą mieć łącza 1000 Mb/s, inaczej będziemy zapóźnieni!

Grupa Baller Herbst Law przygotowała raport dotyczący amerykańskiego rynku dostępu do Internetu. Zgodnie z nim internauci w Stanach Zjednoczonych powinni mieć w 2012 roku łącza o przepustowości 100 Mb/s, a w 2015 - już 1000 Mb/s. W przeciwnym razie USA zostanie w tyle.

Według raportu już w 2012 roku 100 Mb/s powinno być przepustowością znajdującą się w zasięgu wszystkich Amerykanów; trzy lata później szybkość powinna wzrosnąć dziesięciokrotnie. Oczywiście w rozpowszechnieniu szybkich łączy powinien pomóc rząd, bo wyzwanie przypomina - zgodnie z raportem - wystrzelenie człowieka na Księżyc.

Grupa odpowiedzialna za podsumowanie zebranych danych utrzymuje, że dostęp do Sieci stał się czynnikiem pozwalającym na świadczenie usług. Społeczności, które nie mają internetu albo korzystają z wolnych łączy, zostają w tyle. Sieć ma być tym w XXI wieku, czym elektryfikacja wiek wcześniej.

Dodatkowe informacje: "Report: US must have universal gigabit broadband by 2015" (w języku angielskim)