Spamer już się nam nie wymknie!

Wielka Brytania zamierza starać się o ekstradycję spamerów. Przesyłacze niechcianych wiadomości, którzy złamią brytyjskie prawo, staną przed sądem – ostrzegają angielscy parlamentarzyści. Najwięcej spamerów pochodzi z USA, więc władze brytyjskie zamierzają rozpocząć kooperację z FBI – podała agencja Reuters.

Posłowie w Wielkiej Brytanii zadecydowali, że walka ze spamem nie może ograniczać się jedynie do obszaru własnego kraju, tym bardziej, że brytyjskie skrzynki najczęściej zalewają amerykańscy użytkownicy. Parlamentarzyści są przekonani, że powódź niezamówionych wiadomości wywołuje już nie tylko irytację, ale i wściekłość. Stąd też wysunęli propozycję, by spam sklasyfikować jako zagrożenie, a spamerów ekstradować do Wielkiej Brytanii i tam sądzić.

Władze brytyjskie zamierzają zacieśnić współpracę z FBI, by w ten sposób skuteczniej wyśledzić spamera. Pierwsze rozmowy w tej sprawie już się odbyły. Przedstawiciele Biura Federalnego nie zgłaszają sprzeciwów.

Oprócz spamerów ekstradycji będą podlegać twórcy wirusów komputerowych, autorzy koni trojańskich oraz nadawcy treści pornograficznych (zwłaszcza ci, którzy rozsyłają pornografię dziecięcą). Ekstradycja będzie możliwa w oparciu o Computer Misuse Act – już trzynastoletnie prawo zabraniające wykorzystywania komputera i technologii do czynienia krzywdy innym.

Plany ekstradowania osób bombardujących skrzynki pocztowe niechcianymi wiadomościami to zaostrzenie walki ze spamem w Wielkiej Brytanii. Wcześniej Brytyjczycy wprowadzili prawo karania spamerów grzywną do 5 tys. funtów. Ta regulacja wejdzie w życie w grudniu br.