Reklamy Google na stronach Yahoo!

Przedstawiciele Yahoo poinformowali o rozpoczęciu stałej współpracy z firmą Google. Na mocy podpisanej umowy reklamy Google trafią m.in. do wyszukiwarki Yahoo. Zdaniem analityków umowa ta może być początkiem partnerstwa obu firm. Może też znacznie skomplikować, dotyczące zwiększenia udziału w rynku wyszukiwarek i reklam online plany Microsoftu.

Informacje o porozumieniu obu koncernów ujawniono zaledwie w kilka godzin po oficjalnym zerwaniu rozmów dotyczących ewentualnej fuzji z Microsoftem. Przedstawiciele Yahoo spodziewają się, że już w pierwszym roku umowa przyniesie im nawet 400 mln USD zysku. Podkreślają oni również, że podpisana umowa daje firmie Yahoo szerokie pole manewru. Koncern będzie mógł samodzielnie wybierać słowa kluczowe dla reklam Google umieszczanych we własnej wyszukiwarce. Niewyłączna umowa gwarantuje koncernowi także możliwość wyboru reklam dostarczanych przez Google oraz współpracy z innymi dostawcami. Poza tym Yahoo będzie mógł nadal korzystać z własnego systemu reklamowego, znanego pod nazwą Panama. Na mocy porozumienia obie firmy zamierzają również m.in. zwiększyć kompatybilność własnych komunikatorów internetowych - Yahoo Messenger i Google Talk. Nie jest też wykluczone, że dotychczasowi konkurenci będą współpracować także w zakresie obsługi systemu reklam internetowych Google.

Porozumienie zawarto na okres czterech lat z możliwością przedłużenia na kolejne sześć. Zyski z reklam umieszczanych na witrynach Yahoo mają być dzielone między oba koncerny. Współpraca będzie dotyczyła jednak wyłącznie rynków w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Właśnie w tych krajach wyszukiwarka Yahoo cieszy się stosunkowo najwyższą popularnością. W kwietniu br. wyszukiwarka Yahoo obsługiwała ona ok. 20,3 proc. wszystkich zapytań w amerykańskim Internecie. Dla porównania udział wyszukiwarki Google w tym rynku wynosi ponad 61,6 proc. Z należącej do Microsoftu witryny Live Search korzysta tylko nieco ponad 9% amerykańskich internautów.