Reklama wideo zmniejsza zyski z marketingu w wyszukiwarkach

Raport na temat amerykańskiego rynku marketingu online, sporządzony przez IDC, przewiduje dwukrotny wzrost tego sektora do 2011. Reklama w wyszukiwarkach będzie jednak coraz bardziej tracić swój wpływ oddając powoli dominację reklamie wideo i rich media wraz z coraz większą penetracją szybkiego, szerokopasmowego łącza.

Amerykańskie wydatki na marketing online łącznie z reklamą w wyszukiwarkach, reklamą graficzną i rich media, wyniosą wg raportu IDC 31,3 mld USD w 2011, co jest dwukrotnym wzrostem z poziomu 16,9 mld USD w 2006. Wzrost będzie następował z szybkością 13,5% rocznie. Jeśli tempo takie zostanie utrzymane, wzrost marketingu online trzykrotnie wyprzedzi wzrost całego sektora marketingowego.

Jak mówi Karsten Weide, dyrektor programowy IDC ds. rynku cyfrowego, nowych mediów i rozrywki: -- Głównym źródłem wzrostu sektora internetowego jest budżet marketingowy, który coraz częściej zostaje przesuwany ze starych mediów w stronę mediów online. Największym ryzykiem zagrożone są gazety i tradycyjna telewizja; każda pojedyncza, tradycyjna platforma medialna straci przychody na rzecz marketingu online.

Reklama w wyszukiwarkach będzie najbardziej prosperującą gałęzią reklamy w sieci, w ciągu pięciu następnych lat, pomimo tego że jej udziały spadną z obecnego poziomu 40% do 32% w 2011. Ogólny wzrost zostanie jednak utrzymany.

Spodziewa się, że reklama wideo i rich media będą zwiększać swój udział w rynku. Przyśpieszona penetracja społeczeństwa przez szerokopasmowe łącze sprawi, że wzrośnie zapotrzebowanie na wideo i inne "ciężkie" media, co przełoży się na wzrost reklamy w tych jednostkach.

Obecnie problemem jest przetwarzanie zasobów. Jeśli porozmawiasz z kimś w AOL lub Microsoft, powiedzą ci, że żądania internautów przekraczają ich możliwości techniczne. Sądzimy jednak, że dostawcy uporają się w końcu z tym problemem. - powiedziała Weide

Raport mówi także o tych, którzy stracą na tym najbardziej - spółkach Google i Yahoo. Nowe formaty reklamy w sieci wytrącą im z ręki główną broń, jaką jest kontekstowa reklama tekstowa.

tekst: Konrad Szlendak

źródło: Clikz.com