Przyszłość zaczęła się 14 czerwca

Real time is not enough

Jeszcze kilkanaście miesięcy temu, gdy o e-biznesie mówiono w kontekście Web 2.0 i kiedy punkt ciężkości przesuwał się w stronę społeczności i zachwytu nad fenomenem mikroblogów panowało przekonanie, że "real time is the king". Teraz liczą się już nie minuty a sekundy lub milisekundy, a obowiązującym hasłem zostało "real time is not enough".

Jak wyglądać będzie rynek internetowej informacji w takich uwarunkowaniach? Jaką rolę w tym obszarze odegrają nowe platformy mobilne jak np. iPad, który zdaniem niektórych ma być ratunkiem dla prasy?

Wiadomości z przyszłości przedstawił na konferencji Internet 2k10 Paweł Wujec, szef portalu Gazeta.pl. Zwrócił on również uwagę na inne czynniki wpływające na informację w sieci - dziennikarstwo "z przypadku", automatyzację i masową produkcję treści zoptymalizowanych pod SEO na podstawie wybieranych algorytmicznie haseł oraz "roboreporterów", które automatycznie tworzą np. komentarze finansowe i relacje sportowe. Co więc otrzyma użytkownik zainteresowany dobrą i profesjonalną treścią z internetu? Zdaniem P. Wujca czeka nas - i to całkiem niebawen - okres tzw. "freemium", gdzie główne media pozostaną darmowe dla wszystkich, a płacić będziemy za pewnego rodzaju treści. Będzie to kontent wyjątkowy, niemający darmowych zamienników oraz taki, który dostępny będzie na różnych platformach. Niemożliwe? Zweryfikujemy tę wizję za kilkanaście miesięcy. Sprawdzimy, czy strategia wydawców związania z odpłatnym udostępnianiem eksperckich treści, której pierwsze przejawy już przecież obserwujemy, stanie się standardem internetu trzeciej fali.

Pojawienie się odpłatności za treści w sieci było także jednym z tematów poruszanych podczas panelu dyskusyjnego, w którym udział wzięli przedstawiciele czołowych polskich portali i serwisów: Tomasz Jażdżyński (prezes Interii), Grzegorz Tomasiak (prezes Wirtualnej Polski), Arkadiusz Pernal (prezes Naszej Klasy), Łukasz Wejchert (prezes Onetu), a także Michał Brański (członek zarządu o2.pl) i Tomasz Józefacki (członek zarządu Agory).

Polscy internauci już zaczęli płacić za niektóre materiały z sieci i odsetek ten cały czas rośnie. Mimo, iż aplikacje mobilne są obecnie łatwiejsze do monetyzacji, tak zdaniem panelistów, rynek płatnych usług w internecie wraz z całą wirtualną ekonomią ma przed sobą świetlaną przyszłość.

Strategia rozwoju skupiona wokół rozwoju jednej corowej marki czy fragmentaryzacja rynku i rozwijanie niszowych projektów? Na co stawiają najwięksi gracze e-biznesu w budowaniu własnych ekostystemów? Nie ma jednego najlepszego modelu. Dla portali należących do dużych grup medialnych (Onet, Interia) ważniejszy jest rozwój w oparciu o jeden znaczący brand przy równoczesnym wykorzystaniu synergii innych mediów i tworzeniu kilku dodatkowych produktów. Agora, WP i o2 stawiają na wieloniszowość wierząc, że tylko nowe marki wyzwolą emocje wśród użytkowników i zdobędą ich zaangażowanie.

Wyzwaniami dla liderów branży na najbliższe lata o których była mowa podczas panelu będzie m. in. stawienie czoła silnym markom i ekosystemom, które falami zalewają polski rynek, umiejętność wykorzystania konwergencji i dostosowania swej oferty do zmieniających się potrzeb użytkowników, a także wykorzystanie potencjału odpłatnych treści internetowych. Już wkrótce zaprezentujemy materiał wideo z całego panelu dyskusyjnego.

Social mix

Dawniej "stronę startową" internetu stanowiły portale horyzontalne, później surfowanie po sieci rozpoczynało się od wyszukiwarki, dziś rolę strony początkowej spełniają nowoczesne serwisy social networkingowe umożliwiające interakcję odbiorców z treścią - tak zdaniem Dominika Kaznowskiego, pełnomocnika zarządu ds. marketingu i PR w Naszej Klasie przedstawia się ewolucja zachowań użytkowników sieci. Sięgając po fakty (wg najnowszych badań Megapanel PBI/Gemius z NK korzysta 12,1 mln real users, a z Facebooka już 5,6 mln real users) trudno z takim porównaniem się nie zgodzić. Co więcej - wg danych Morgan Stanley - najpopularniejsza do tej pory usługa internetowa tj. e-mail traci na znaczeniu kosztem serwisów społecznościowych. Z tych ostatnich korzysta już więcej osób niż z poczty internetowej i na witrynach social networkingowych spędza znacznie więcej czasu.

Serwisy społecznościowe trzeciej fali to zaawansowane platformy komunikacyjne spełniające liczne potrzeby użytkowników i stanowiące nieocenione narzędzie budowania marki oraz monetyzacji produktów i usług. Wykorzystanie potencjału tkwiącego w serwisach social networkingowych to jedno największych wyzwań marketerów i speców od reklamy.

Zmieniają się nawyki i potrzeby internautów zmieniają się również serwisy. Dominik Kaznowski przedstawił ewolucję serwisu NK: od idei odnalezienia znajomych ze szkoły do platformy komunikacyjnej oraz "miejsca spotkań" i rozrywki. Zapowiedział też na konferencji Internet 2k10 kilka premier, które stopniowo wprowadzane są już w życie:

- grupy (możliwość zakładania tematycznych grup i otwarcie się na tworzenie stron tematycznych na NK)

- API (wdrożenie częściowo otwartego API dla partnerów biznesowych NK)

- gry (docelowo zintegrowane z profilami w tym gry multiplayer)

- mobilna wersja NK

- etykiety znajomych (umożliwią przypisywanie znajomych do różnych grup oraz personalizowanie komunikacji ze względu na przynależność np. "rodzina", "znajomi z pracy", "studia" itp.).

O kontrowersyjnej zmianie regulaminu NK jednak prelegent nie wspomniał...

Inwestująca w permanentny rozwój Nasza Klasa nie boi się konkurencji w postaci Facebooka, a jej twórcy i przedstawiciele widzą miejsce dla obydwu serwisów na rynku polskim (zobacz wywiad wideo z Arkadiuszem Pernalem, prezesem NK).