Przychody Yahoo wyższe niż oczekiwano

Przychody spółki wyniosły w trzecim kwartale 1,33 mld USD. Gdy od tej sumy odliczyć kwotę, jaką Yahoo zapłaciło partnerom swojego programu reklamowego, przychody wyniosły 932 mln USD, czyli wzrosły w stosunku do analogicznego okresu w ubiegłym roku o 42%. Analitycy oczekiwali, że będą o kilkanaście milionów niższe.

Zysk netto spółki wyniósł 253,8 mln USD, podczas gdy rok temu dla analogicznego okresu osiągnął wartość 253,3 mln USD.

Zdaniem przedstawicieli spółki obecnych na konferencji, spółka zarobiła najwięcej na sprzedaży banerów oraz płatnych odnośników. Jak donosi serwis IDG News Service, Yahoo potwierdziło, że kupnem obu form reklam jest zainteresowanych coraz więcej reklamodawców. - Zorientowali się, że im bardziej wykorzystują obie formy reklamy, tym lepsza jest efektywność każdej z nich, co potwierdzają też nasze badania - powiedział na konferencji Terry Semel, prezes i CEO spółki.

1,16 mld USD przyniosły Yahoo usługi marketingowe, w tym przychody z reklam. Z perspektywy geograficznej, Yahoo najwięcej, bo 923 mln USD zarobiła w Ameryce, pozostałe 407 mln USD spółka zyskała poza granicami Stanów Zjednoczonych.

Semel odmówił odpowiedzi na gorący ostatnio temat, czy spółka zakupi udziały w AOL.

Yahoo może się pochwalić 411 mln unikalnych użytkowników, czyli 26% większą ich liczbą niż w analogicznym okresie rok temu. 191 mln to aktywni i zarejestrowani użytkownicy, którzy korzystają z Yahoo co najmniej raz w miesiącu. Aż 11,4 mln użytkowników płaci za usługi Yahoo, a ich liczba wzrosła w stosunku do ubiegłego roku o 50%.