Prawie prywatna poczta w pracy
- Magdalena Górak,
- 06.12.2005, godz. 10:50
Ponad połowa wszystkich wiadomości, które trafiają do naszej skrzynki pocztowej w pracy to albo spam, albo całkowicie prywatna korespondencja, która z zawodowymi obowiązkami nie ma nic wspólnego. Nowy raport Mirapoint i Radicati Group otwiera pracodawcom oczy.
Według najnowszego raportu o nawykach korzystania z poczty korporacyjnej przygotowanego przez Mirapoint oraz Radicati Group aż 23% wiadomości ma charakter zupełnie prywatny. Wiadomo również, że 33% wiadomości to spam. W efekcie wiadomości, które mają większy lub mniejszy związek z pracą stanowią zaledwie 45% wszystkich trafiających do skrzynki statystycznego pracownika.
Nietrudno zauważyć, że wnioski płynące z raportu mogą stanowić zagrożenie dla swobody korespondencji pracowników. Pracodawcy mogą bowiem nabrać chyba słusznego przekonania, że taki udział wiadomości nie związanych z pracą zawodową, może mieć wpływ na wydajność pracowników. Według Marcela Nienhuisa z Radicati, owe 23% wiadomości prywatnych to wartość wyższa niż ta, której mogli się dotąd domyślać pracodawcy.
72% pracowników przyznało, że wysyła dowcipy, zdjęcia, klipy wideo oraz inne niezawodowe pliki w obrębie intranetu czy ogólnie - pracownikom tej samej firmy. 12% dzieli się nielegalnymi kopiami utworów muzycznych. Nie jest to oczywiście bez znaczenia dla przepustowości łącz w ich firmie, by nie wspomnieć o ograniczonej pojemności serwerów.
Jedynie 28% respondentów twierdzi, że nigdy nie wykorzystuje poczty w pracy, by przesyłać tego rodzaju pliki.