Prasa internetowa nie różni się od papierowej?

Według czwartkowego wyroku Sądu Najwyższego prasa internetowa, podobnie jak każda inna, wymaga rejestracji oraz, wbrew obiegowym opiniom, wydawca odpowiada za treść komentarzy czytelników na stronie gazety.

Kilka lat temu dwóch mężczyzn zwróciło się do przemyskiego sądu w sprawie rejestracji swojego tytułu prasowego, który zamierzali wydawać w internecie. Sąd odmówił im rejestracji, twierdząc że prasa internetowa nie ma takiego obowiązku.

"Szycie po przemysku" często w swoich tekstach krytykowało lokalne władze. Od momentu powstanie czasopisma wydawcy byli oskarżani o pomówienia wobec władz samorządowych. W 2003 r. ówczesny prezydent Przemyśla Robert Choma zawiadomił organy ścigania o popełnienie przestępstwa przez dziennikarzy internetowej gazety, ponieważ ich czasopismo nie było zarejestrowane.

Wydawcy zostali oskarżeni przez prokuraturę o złamanie art. 45 prawa prasowego. Przepis ten głosi, że wydawanie tytułu prasowego bez zezwolenia grozi karą grzywny, a nawet karą ograniczenia wolności. Sąd rejonowy uznał wydawców winnych, ale po ich apelacji, przemyski sąd okręgowy prawomocnie ich uniewinnił.

Prokuratura złożyła kasację do Sądu Najwyższego, który wczoraj ją oddalił. SN uznał, że wydawcy zostali wprowadzeni w błąd przez sąd, ponieważ każdy tytuł prasowy, w tym internetowy, wymaga rejestracji.

W słownym orzeczeniu sędzia Jacek Sobczak powiedział, że rejestracji podlega zarówno tytuł prasowy wydawany drukiem, jak i tytuł wydawany drukiem i w internecie, a także ten wydawany tylko w internecie.

Sąd Najwyższy w oświadczeniu podkreślił również, że redaktor naczelny internetowej gazety odpowiada za treść wpisów czytelników od momentu kiedy zostanie zawiadomiony o komentarzu, który w jakikolwiek sposób łamie prawo.

W orzeczeniu nie ma wyjaśnienia przez co rozumie się pojęcie prasa internetowa. Czy każdy niezależny serwis informacyjny lub serwis tzw. dziennikarstwa obywatelskiego może zostać uznany za tytuł prasowy? Bez jasnego doprecyzowania czym jest internetowa gazeta wątpliwości prawnych będzie coraz więcej. Ponadto obowiązujące prawo prasowego opiera się na ustawie jeszcze z 1984 r. czyli z czasów, kiedy nikt nie myślał o internecie jako źródle informacji. Przez ponad 20 lat ustawa była jedynie wielokrotnie nowelizowana.

Źródło: PAP

Zobacz też: Strona internetowa potraktowana jak dziennik papierowy