Porno w Kutnie.pl

Domeny regionalne są ulubionymi domenami właścicieli serwisów pornograficznych. To, co można znaleźć wpisując niektóre z nich w wyszukiwarkę zgorszy najbardziej rozwiązłych lubieżników. A najlepsza wyszukiwarka świata jest zupełnie bezradna wobec technik stosowanych przez porno-spamerów.

Porno w Kutnie.pl
Weźmy pierwsze lepsze miasto. Kutno. I wpiszmy w wyszukiwarkę hasło "site:kutno.pl". W wynikach wyszukiwania - ponad dwóch milionów odnośników - nie znajdziemy praktycznie żadnego, który nie skieruje nas do strony tylko dla dorosłych. Możemy też spróbować przeszukać Internet ze względu na adresy w domenie cieszyn.pl, przeworsk,pl, stargard.pl czy podlasie.pl, kaszuby.pl czy warmia.pl. Mało kiedy znajdziemy tam informacje urzędu miasta czy odnośnik do firm z danego regionu.

Wolfgang Laskowski, rzecznik jednego z głównych rejestratorów domen NetArt wyjaśnia, że domeny krajowe, w których nazwie pojawia się wyłącznie nazwa miasta, gminy czy regionu są zastrzeżone i osoba, chcąca je zarejestrować musi się poddać konkretnej procedurze w NASK. Inaczej ma się sprawa z domenami regionalnymi.

Powodem podpinania się producentów porno pod domenę regionalną jest zapewne jej najniższa rynkowa cena. Jak wiadomo, rejestracja odbywa się automatycznie i każdy może wpisać dowolne głupstwa czy wulgaryzmy do nazwy domeny. - Dla systemu jest obojętne, czy wpiszemy "dobrafirma.kutno.pl" czy "orgie.w.kutno.pl" - wyjaśnia. Nikt nie ma nad procesem rejestracji żadnej kontroli. Jeśli nazwa kończy się nazwą miasta, gminy czy regionu, to tylko lepiej, bo taniej. Wielość adresów prowadzących do sex-serwisów w domenie w.kutno.pl wynika z tego, że ktoś zarejestrował domenę regionalną "w.kutno.pl" - czyli domenę nadrzędną i w tej jednej domenie wrzucił wiele poddomen, choć zapłacił tylko za jedną. Wielu dostawców daje taką możliwość w ramach serwerów .

Porno w Kutnie.pl

Wyniki wyszukiwania na hasło site:kutno.pl

Jak to się dzieje, że wyszukiwarka przeszukując Sieć ze względu na dyrektywę "site:" preferuje strony seksualnych spamerów?

Wpisując w wyszukiwarkę hasło, którego częścią jest dyrektywa "site" wymagamy od wyszukiwarki odnalezienia domen. Jeśli więc wpisaliśmy site:przeworsk.pl chcemy, by wyszukała te strony, które w domenie mają przeworsk.pl.

Odnośniki do stron porno są wysoko w wynikach wyszukiwania, a w zasadzie je zdominowały, ponieważ - według pierwszej, najbardziej naturalnej hipotezy, są one po prostu najczęściej odwiedzane z tych, w których nazwie domeny pojawia się szukana przez wyszukiwarkę część domeny jak kutno.pl czy cieszyn.pl. To jednak teza, której nie można utrzymać. Linki w większości do stron z zupełnie innym adresem, w którego nazwie nazwa miasta czy regionu już się nie pojawia.

Jakub Kulpeksza, administrator systemowy agencji interaktywnej HYPERmedia wyjaśnia:

Firma X jest właścicielem domeny kutno.pl. W jego domenie została założona subdomena w.kutno.pl, po czym została zrobiona delegacja tej domeny na serwery ns0.babajaga.pl oraz ns1.babajaga.pl.

Firma, która jest abonentem w.kutno.pl jest firma X1, która umożliwia lub rejestruje sama adresy stron pornograficznych w poddomenie w.kutno.pl. Może się to dziać za wiedzą lub niezależnie od wiedzy operatora.

Artur Banach, prezes NetSprint, który ma to szczęście, że na to hasło "site:kutno.pl", jego wyszukiwarka prezentuje całkiem odmienne, przywoite wyniki wyszukiwania wyjaśnia - Mnogość tych odnośników bierze się stąd, że z jednej domeny dzięki sprawnemu oprogramowaniu można automatycznie stworzyć tysiące nowych. W tym wypadku mamy do czynienia z techniką zwaną "doorway pages". Strony prezentowane w wynikach wyszukiwania prowadzą automatycznie użytkownika w inne miejsce, które traktowane jest jako docelowe przez właściciela serwisu. Dzięki olbrzymiej ilości tych odnośników spamer może liczyć na to, że pojawi się w wynikach wyszukiwania również wtedy, gdy użytkownik wpisze hasła związane bezpośrednio z erotyką. Ruch wygenerowany w ten sposob łatwo zamienić na pieniądze..

I dodaje - To zjawisko, z którym można walczyć, lecz nie można wyeliminować. NetSprint walczy z tym zjawiskiem zarówno swoimi algorytmami, ale też ręcznie usuwając serwisy, które stosują niedozwolone techniki.

Jarosław Kochanowicz, pornografoman działający w branży foot fetyszyzmu od 5 lat

Klient ma kupować. Nie lubimy łazików. Branża czasem wykorzystuje takie sposoby jak rozsyłanie spamu czy nabijanie ruchu przez pozycjonowanie pod wyszukiwarki, bo to nic lub prawie nic nie kosztuje. Ruch jest jednak ważny wtedy, gdy jest celowy.

Przy tak ogromnej konkurencji, jaka panuje na rynku stron z pornografią każdy sposób jest postrzegany jako godny uwagi. Właściciele stron porno pozycjonując się pod słowo Kutno liczą na to, że ktoś zamiast informacji o mieście zobaczy Wilgotna Pamelę zechce się skusić. Teoretycznie jest to możliwe, ale raczej na małą skalę. Tak reklamują się kretyni.

Istnieją inne sposoby na zarobienie pieniędzy. Zdarza się, że ktoś tworzy wortal wielkości Wirtualnej Polski, zapełnia go pornograficznym konetentem, nabija ruch poprzez pozycjonowanie w wyszukiwarkach i potem sprzedaje powierzchnię reklamodawcom, korzystając z techniki pay-per-click (wydawca otrzymuje od reklamodawcy drobne kwoty od każdego kliknięcia w reklamę - przypis redakcji). Wydawca wynajmuje więc kilku nastoletnich Murzynów, którzy klikają w reklamy na jego serwisie. W Polsce ten sposób jeszcze bywa skuteczny, ale w Ameryce tacy wydawcy zostali przykładnie ukarani przez sądy i zjawisko jest marginalne.

To są wszystko metody, które nie służą rynkowi. Tu też, jak przy sprzedaży jabłek, opłaca się uczciwość. Inaczej klient nie wróci.

Nasz rozmówca nie chciał zdradzić, jakiej skutecznej metody promowania swoich usług w Internecie stosuje. To tajemnica handlowa - uciął.

Więcej o rejestracji domen w artykule: "Kup sobie domenę na Vip-a i rób z nią co chcesz".