Polska Izba Książki po raz kolejny walczy z piractwem

PIK planuje wynająć zewnętrzną firmę do wyszukiwania nielegalnie rozpowszechnianych w Sieci książek. Celem mają być przede wszystkim osoby zamieszczające podręczniki akademickie.

O planowanej akcji Polskiej Izby Książki poinformował Dziennik Polski. W rozmowie z DP prezes PIK podkreślił, że nakłady książek naukowych spadły kilkukrotnie w ciągu ostatnich lat. Wini on za ten fakt możliwość bezkarnego publikowania pirackich wersji w Internecie.

Polska Izba Książki chce zmniejszyć skalę tego procederu. W tym celu organizacja planuje wynająć zewnętrzną firmę specjalizującą się w monitorowaniu Sieci. Prezes PIK podkreśla, że tego typu metody są stosowane na Zachodzie i przynoszą dobre rezultaty.

Monitoring miałby skupić się na wykrywaniu obrotu pirackimi kopiami książek. Później starano by się dotrzeć do osób powiązanych z procederem i rozpocząć rozmowy lub skierować przeciw nim sprawę do sądu.

To nie pierwsza akcja Polskiej Izby Książki skierowana przeciwko piractwu w Sieci. Organizacja kilka miesięcy temu groziła serwisowi Chomikuj.pl wytoczeniem pozwu właśnie ze względu na dużą ilość nielegalnie zamieszczonych tam książek. O sprawie informowaliśmy m.in. w kontekście legalności działań Chomikuj. Akcja PIK doprowadziła do negocjacji z serwisem, dzięki której wydawcy powiązani z Polską Izbą Książki będą mogli m.in. sami usuwać pirackie kopie książek z jego zasobów.