Po pierwsze Polska

A czy nie lepiej byłoby pozyskać inwestora finansowego?

Taka opcja nie wyklucza publicznej subskrypcji. Inwestor może wziąć udział w specjalnej ofercie skierowanej do niego przed emisją.

Obecnie istnieje prawie 20 portali horyzontalnych. Jaka czeka je przyszłość? Wiadomo że jest ich za dużo.

Sądzę, że nastąpi pewna konsolidacja. Pamiętam, gdy w 1995 r. licencje na świadczenie usług ISP otrzymało ok. 300 podmiotów. Pozostało 5-10 spółek, które były przygotowane do działania. Dlatego trudno będzie zdobyć finansowanie portalom, które nie zmieszczą się w pierwszej piątce pod względem oglądalności. Już teraz widać, kto jaką pozycję zajmuje. Nastąpi specjalizacja w kierunku konkretnych modeli biznesowych. Nie będzie miejsca dla stron, które za darmo zamieszczają informacje nie wiadomo komu i nie wiadomo po co. Kolejna możliwość to sprzedaż udziałów innym portalom. Może pojawi się firma zainteresowana stworzeniem sieci portali? Mogłoby to być kilka przedsięwzięć, które będą wykorzystywać tę samą infrastrukturę telekomunikacyjną czy informatyczną, ale grupy docelowe poszczególnych serwisów będą różne.

Nie szuka Pan w związku z tym partnera strategicznego?

Jak wspomniałem, konsolidacja w branży portali jest nieunikniona, to tylko kwestia czasu. Prawdopodobnie tylko nr 1 wśród portali w Polsce może zostać niezależny, tak jak jest w przypadku Yahoo! Inne polskie portale będą raczej szukać wsparcia wśród partnerów strategicznych.