Photoblog.pl: Z inkubatora biznesu pod skrzydła Agory

Jakie miesięczne przychody generuje Photoblog.pl?

Tomasz: Tej informacji zdradzać nie chcemy.

To może chociaż zdradzicie, jaki rząd wielkości wchodzi w grę? Kilkanaście, kilkadziesiąt, kilkaset tysięcy zł?

Tomasz: Wprost tej odpowiedzi udzielić nie chcemy. Ale chyba nie trudno się domyślić z innych odpowiedzi :).

Jaka część przychodów serwisu pochodzi z reklam, a jaka z płatnych usług?

Tomasz: Akurat ta proporcja bardzo się waha. Tak jak mówił Sebastian, są miesiące zwiększonej liczby płatności. Na rynku reklam też bywają miesiące sporych przychodów i bardziej przeciętnych, ale przy obecnych kosztach utrzymania serwisu przetrwalibyśmy nawet przy zerowych wpływach z reklam.

W jaki sposób internauci płacą najczęściej za płatne konta i pakiety? SMSem czy przelewem?

Sebastian: Zdecydowanie więcej kont jest opłacanych za pomocą SMSów, niemniej przelewy też są dość popularne. Ze względu na podział zysków z operatorami SMSów, śmiało można uznać płatności przelewem za istotny składnik przychodów serwisu.

Photoblog.pl: Z inkubatora biznesu pod skrzydła Agory

Photoblog.pl, strona główna

Czy czujecie zagrożenie ze strony innych serwisów fotoblogowych? Wygląda na to, że jedynym poważnym konkurentem w tej kategorii może być dla Was tylko Garnek.pl.

Tomasz: Zagrożenie to za duże słowo, ale obserwujemy z zainteresowaniem rozwój Garnka. Garnek.pl działa w nieco innym modelu niż Photoblog.pl i czerpie dochody z innych źródeł niż my. Poza tym, trafia do innej grupy użytkowników niż Photoblog.pl.

Photoblog.pl od zawsze miał wielu konkurentów, jednak do tego momentu żadnemu z nich nie udało się zdobyć znaczącej pozycji na rynku internetowym. Póki co, będziemy bacznie obserwować ruchy konkurencji, chociaż mamy pomysły na rozwijanie serwisu i współpraca z Agorą z pewnością ułatwi nam wprowadzenie tych pomysłów w życie.

A co z serwisami takimi jak Fotosik.pl czy Google Picasa? Koncepcja trochę inna, ale w gruncie rzeczy cały czas chodzi o hosting zdjęć.

Tomasz: Nie można uznać hostingu zdjęć za najważniejszą funkcję Photobloga. Oczywiście zdjęcie musi być u nas hostowane, ale to jest element pamiętnika, czyli miejsca, do którego dodajemy zdjęcia upamiętniające bieżące zdarzenia i sytuacje, niezależnie czy są to rzeczy mało czy bardzo istotne. Serwisy z albumami są dobre do umieszczania zdjęć z wydarzeń, na których robiło się wiele zdjęć, ale do umieszczania zdjęć z dnia codziennego raczej się nie sprawdzają. W momencie, gdy Fotosik.pl, który pozwala dodawać zdjęcia bez limitów i bez konieczności zakładania konta, chwalił się 25 milionami zdjęć, u nas, gdzie trzeba się zarejestrować i można dodać 2 zdjęcia dziennie, było ich 19 milionów.

Co się zmieni w najbliższym czasie na Photoblogu? W jaki sposób można rozwijać serwis tego typu?

Tomasz: Mamy kilka głównych założeń rozwoju. Obserwatorowi rynku serwisów internetowych związanych ze zdjęciami nie trudno je będzie odgadnąć. Jesteśmy w trakcie intensywnego rozwoju. Część z tych zmian została wprowadzona w przeciągu kilku ostatnich miesięcy, spora część jeszcze przed nami. Poza rozwojem Photoblog.pl mamy też w zanadrzu kilka innych serwisów, które niebawem ujrzą światło dzienne.

Co to będzie? Kolejne serwisy społecznościowe, czy coś bardziej innowacyjnego?

Tomasz: W kilku z nich elementy społeczności będą obecne, ale nie we wszystkich. Nie będą to serwisy społecznościowe w rodzaju Mojej Generacji (MojaGeneracja.pl - przyp. red.), spróbujemy raczej trafić w nisze oraz mniej zagospodarowane segmenty rynku. Mamy w zanadrzu dość ciekawe i zaawansowane technologicznie przedsięwzięcie związane z muzyką, natomiast z jednym z serwisów, skupionym wokół prezentów, chcielibyśmy ruszyć jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia.

Dziękuję za rozmowę.