Patenty w UE - gra na zwłokę

Po raz kolejny odłożono głosowanie nad kontrowersyjną dyrektywą Unii Europejskiej, dotyczącą przyznawania patentów na oprogramowanie komputerowe. Finał tej sprawy wciąż jest niejasny.

Podczas wczorajszej sesji Parlamentu Europejskiego, Arlene McCarthy miała kontynuować budzącą duże emocje prezentację regulacji prawnych o patentach na programy komputerowe. Jej wystąpienie zostało jednak przesunięte na koniec września - ma ono odbyć się między 22 a 26 dniem miesiąca.

Do tej pory nie podano konkretnej daty kolejnej prezentacji i przede wszystkim powodu jej wczorajszego przełożenia. Przygotowywane przez UE regulacje prawne budzą ogromne kontrowersje. Grupy tworzące oprogramowanie na zasadach open source oraz free software są zdania, że obecne prawo autorskie w zupełności wystarcza do zabezpieczenia nowych rozwiązań, tym samym specjalne dyrektywy o patentach są zbędne. Natomiast środowiska dużych firm, zwłaszcza tych, które mają już na swoim koncie zdobycie kilku patentów, naciskają, by w EU stworzyć prawo patentowe wzorowane na amerykańskim.

Zdaniem wielu krytyków nowej dyrektywy duże firmy, zwłaszcza amerykańskie, będą patentowały jak najwięcej technologii, by wyeliminować z rynku nie tak silnych konkurentów. Tym samym nowe prawo będzie działało na niekorzyść mniejszych graczy.