Odcinanie "simplusowców"

Do końca maja operator sieci Plus GSM odłączy ponad 300 tys. "martwych numerów" tych użytkowników Simplusa, którzy nie doładowują swoich kont w regulaminowym terminie - poinformowała PAP, cytując Roberta Krawczyka, członka zarządu spóki.

"Zdecydowaliśmy się na odłączenie tych użytkowników z naszej bazy abonenckiej, ponieważ miesięczne koszty związane z utrzymywaniem nieaktywnych numerów sięgają 2 mln zł" powiedział PAP R. Krawczyk. Przedstawiciel firmy poinformował również, że odłączane numery stanowią w sumie ok. 8% klientów Plusa (w sumie jest ich blisko 5 mln, z czego ponad połowę stanowią użytkownicy Simplusa).

Regulamin Polkomtela (operatora sieci Plus GSM) przewiduje, że firma może odstąpić od świadczenia usługi Simplus w przypadku, gdy użytkownik nie zasili karty w okresie 210 dni od zakończenia okresu ważności lub od daty wyczerpania wartości konta.

Przedstawiciele firmy liczą na to, że dzięki "odcięciu" nieaktywnych numerów sprawozdania finansowe Plusa staną się bardziej przejrzyste - Robert Krawczyk tłumaczy, że gdyby w sprawozdaniu Polkomtela nie uwzględniono tych numerów, to na koniec pierwszego kwartału br. średni miesięczny przychód na abonenta tej usługi wzrósłby o 5-6 zł (do ok. 35 zł).