O Nowej to Hucie piosenka

"Obecnie nie ma ani jednego gracza tego formatu. Jego obecność jest jednak pożądana ze względu na lokalność rynku metali. Po negocjacjach i zawarciu transakcji przychodzi czas na dostawę. Koszty transportu nie mogą niweczyć oszczędności osiągniętych dzięki operacjom w Sieci, dlatego ce-market ma ogromną szansę na odniesienie sukcesu na tym rynku" - zaznacza przedstawiciel ce-market.

Mimo powszechnie deklarowanego optymizmu, potencjalni klienci i gracze giełd metali wypowiadają się ostrożnie. W nieoficjalnych wypowiedziach, przedstawiciele tych firm podkreślają, że oferty internetowe to próba sprzedaży nadwyżek magazynowych o trudnej do oszacowania jakości.

"Wymagamy od dostawców materiału najwyższej jakości i w bardzo dużych ilościach" - tłumaczy Henryk Krzysztofiak, dyrektor działu zaopatrzenia hutniczego. H. Cegielski Poznań (HCP). Z tymi argumentami nie zgadza się Krzysztof Rosłaniec z ce-marketu:

"Aukcje rzeczywiście stosuje się również do wyprzedaży zapasów. Zaletą ce-market jest w tym przypadku możliwość wykluczenia ofert pewnych klientów lub konkurentów z listy odbiorców. Pozwala to firmie na ograniczenie odbiorców tego typu informacji handlowych do zaufanych kontrahentów. Mechanizm aukcji sprawdza się również w sytuacjach, gdy istnieje koniecznoćć zakupu lub sprzedaży towarów w krótkim okresie. Platforma ce-market umożliwia błyskawiczne przekazanie takich informacji wielu zainteresowanym firmom oraz uzyskanie atrakcyjnych warunków handlowych. Narzędzie można ponadto wykorzystać do testowania cen".

Mimo rozbieżnych koncepcji rozwoju handlu metalem w Sieci, wszyscy są zgodni co wielkich możliwości, jakie stoją przed tym rynkiem. "Portale i wortale stalowe w Polsce mają niezłą przyszłość. Wystarczy przyjrzeć się obrotom rynku metali - popularne portale horyzontalne nigdy nie będą przynosić takich zysków. Oczywiście platformy stalowe znacznie różnią się sposobem i zakresem działania od innych platform B2B. Powinny być nastawione nie tyle na sprzedaż, ile na kojarzenie stron transakcji, np. poprzez dostarczanie rekomendacji, danych itp."

- ocenia Marian Wiejak z Huty Pokój.

W metalowym e-biznesie, podobnie jak w innych gałęziach nowej gospodarki, okres ochronny menedżerów, pracujących nad nowatorskimi rozwiązaniami, nie może trwać długo. Według przedstawiciela jednej z giełd niedługo okaże się, że na polskim rynku jest miejsce tylko dla jednego podmiotu handlującego wyrobami metalowymi w Sieci. Biorąc pod uwagę niedokapitalizowanie spółek polskiego rynku IT i wymóg szybkiego uzyskania rentowności, prognoza ta może szybko się sprawdzić, zwłaszcza że nic nie wskazuje na to, by wiejący od kilku lat wiatr konsolidacji i globalizacji miał osłabnąć. Szansę na przetrwanie pionierskich czasów i wyjście obronną ręką z rywalizacji ze światowymi platformami metalowymi będzie miał tylko ten, kto znajdzie solidnego inwestora finansowego.