Nowe prawo dla nowej gospodarki

Europa ma szanse nadrobienia zaległości w rozwoju handlu elektronicznego, jeśli szybko podejmie działania dostosowawcze w dziedzinie prawa i edukacji komputerowej.

Według badań Forrester Research, w ubiegłym roku w całej Europie 40 milionów osób korzystało z Internetu. Wartość europejskiego handlu elektronicznego wyniosła 2,77 miliarda dolarów. Specjaliści szacują, że wskaźniki te powinny szybko wzrosnąć, kiedy państwa zalegalizują podpis elektroniczny i dokument cyfrowy.

W Polsce już w tym roku ustawa o legalizacji elektronicznego podpisu trafi pod obrady parlamentu. Jednak, jak powiedział premier Jerzy Buzek, na wejście jej w życie poczekamy jeszcze kilka miesięcy. Rząd tymczasem planuje rozpowszechnić Internet przede wszystkim poprzez edukację.

Jeszcze w tym roku wszystkie gimnazja powinny zostać wyposażone w pracownie komputerowe podłączone do Sieci. W przyszłym roku komputery pojawią się we wszystkich polskich szkołach. Trwają prace także nad uproszczeniem procedur odprawy celnej towarów kupionych drogą elektroniczną.

Jak zapowiada rząd, prace dostosowujące prawo do wyzwań nowej gospodarki powinny zakończyć się do 2002 roku. Szacuje się, że w Polsce prawie 6 milionów osób ma dostęp do Internetu, jednak tylko nieco ponad 4 miliony korzystają z Sieci. Natomiast zaledwie nieliczni robią zakupy w wirtualnych sklepach.

Podobne kroki podejmuje się w innych krajach europejskich. Rządy państw Unii Europejskiej przygotowują ustawy zrównujące wobec prawa podpis cyfrowy ze zwykłym. Zalecenie UE jest jednoznaczne – prace legislacyjne mają się skończyć już w przyszłym roku. Kraje kandydujące do Unii także podejmują szybkie działania w celu nadrobienia zaległości. Czeski na przykład, parlament już przyjął ustawę o podpisie elektronicznym.