Nowa premiera Microsoft-u

Dziś odbyła się premiera systemu operacyjnego Windows XP. "To jeden z najważniejszych produktów w historii firmy" - twierdzi Bill Gates.

Polska premiera systemu odbyła się dzisiaj w gmachu Telewizji Polskiej w Warszawie. Polska edycja Windows XP ma trafić na rynek ok. 20. listopada tego roku. Microsoft nie podaje na razie cen zlokalizowanej wersji systemu.

Nowy system wywodzi się w prostej linii z systemów z serii NT. Ma to być gwarancją jego wysokiej wydajności oraz niezawodności. Windows XP naszpikowany jest aplikacjami, które w poprzednich wersjach systemu trzeba było dodatkowo instalować (zaimplementowano m.in. narzędzia do komunikacji IM, edycji grafiki, sterowania komputerem za pośrednictwem Internetu, nagrywania płyt CD i firewall). Problem jednak w tym, że wszechstronność systemu może przysporzyć mu sporo kłopotów. Microsoft już nieraz był oskarżany o próby monopolizowania rynku. Z reguły głównym zarzutem oskarżycieli było właśnie "zmuszanie" użytkowników do korzystania z własnych rozwiązań (np. sprawa przeglądarki Internet Explorer, której we wcześniejszych wersjach systemu nie można było odinstalować).

Zdaniem ekspertów, nowa strategia Microsoftu może oznaczać poważne kłopoty dla innych, mniejszych producentów oprogramowania. Dlaczego bowiem użytkownicy mieliby kupować od nich program, skoro jest on elementem systemu Windows XP? Nie wszyscy zgadzają się jednak z taką opinią: "Microsoft, mimo najlepszych chęci, nigdy nie będzie w stanie produkować wszystkiego dla wszystkich" - mówi Carl Banzhof z firmy Citadel Technology. "Na rynku wciąż pozostanie sporo miejsca dla firm, takich jak CT" - dodaje C. Banzhof.

Przedstawiciele firmy z Redmond zapewniają, że Windows XP bez problemu będzie współpracować z 90% aplikacji, które działały pod kontrolą systemu Windows 2000. Koncern przeznaczył również ponad 150 mln USD na sprawdzenie, czy nowy system będzie obsługiwał dostępne na rynku podzespoły komputerowe. Sprawdzono jego kompatybilność z ponad 12 tys. urządzeń.

Analitycy spodziewają się, że nowy system będzie również swoistym papierkiem lakmusowym, za pośrednictwem którego koncern chce sprawdzić, na jakie zainteresowanie klientów może liczyć przygotowywana obecnie platforma .NET.