Nokia znów pozywa Apple - tym razem o iPada

Przedstawiciele fińskiej firmy Nokia poinformowali o złożeniu w Federalnym Sądzie Okręgowym w Wisconsin pozwu przeciwko Apple. Koncernowi kierowanemu przez Steve'a Jobsa zarzucono w nim, że nielegalnie wykorzystał w iPadzie i iPhone'ie pięć opatentowanych przez Nokię technologii.

"Nasz pozew dotyczy rozwiązań z zakresu usprawniania transmisji danych i głosu, wykorzystywania danych o lokalizacji w aplikacjach oraz innowacji dotyczących konstrukcji anteny (dzięki którym możliwe jest ograniczenie jej rozmiarów i zwiększenie wydajności)" - napisano w komunikacie wydanym przez Nokię.

Oświadczenie koncernu jest dość ogólne i nie wskazuje na żadne konkretne aplikacje Apple'a - ale między wierszami można wyczytać, że pozew dotyczy jednej z ważniejszych zalet iPhone'a i iPada, czyli kreatywnego wykorzystania usług geolokalizacyjnych. Nasi koledzy z amerykańskiego PCWorlda poprosili już przedstawiciela lokalnego oddziału Nokii o rozszerzenie informacji o zarzutach - gdy tylko informacje takie pojawią się, uaktualnimy nasz tekst.

Pozew Nokii z jednej strony jest pewnym zaskoczeniem - wydawało się bowiem, że firma już w ubiegłym roku zgłosiła wszystkie swoje roszczenia patentowe wobec Apple. Najwyraźniej jednak Finowie czekali na premierę iPada i po przeanalizowaniu urządzenia doszli do wniosku, że również w nim Apple nielegalnie wykorzystał ich technologie.

Przypomnijmy: pierwszy pozew przeciwko Apple prawnicy Nokii złożyli już w ubiegłym roku - wtedy Apple błyskawicznie odpowiedział własnym pozwem (koncerny spierają się o technologie związane z obsługą standardów GSM, UMTS oraz WiFi). Nie jest to zresztą jedyny taki spór, w który zaangażowana jest firma Jobsa - niedawno Apple skierował podobny pozew przeciwko HTC (choć komentatorzy twierdzą, że tak naprawdę dotyczy on raczej systemu Android, niż urządzeń produkowanych przez HTC).

Przedstawiciele Apple na razie nie komentują najnowszych pozwów Nokii.