Nie ma jak komórka

O 72% spadł w I kw. br. zysk netto amerykańskiego operatora telefonicznego Sprint. W tym samym czasie jego oddział telefonii komórkowej poprawił zysk operacyjny o 434 mln USD.

Sprint wypracował w I kw. 2001 r. 315 mln USD zysku netto, czyli o 72% mniej niż w analogicznym okresie 2000 r., wliczając w to także 675 mln USD wpływów ze sprzedaży pakietu udziałów w konkurencyjnym operatorze Global One (nabył je France Telecom). Przedstawiciele Sprinta ostrzegli także, że wynik na koniec bieżącego roku może być o 10-15% gorszy niż prognozowano z uwagi na spowolnienie wzrostu gospodarczego w USA i rosnącą konkurencję na rynku.

W przeciwieństwie do Sprinta, należący do niego operator komórkowy Sprint PCS zyskał w zeszłym roku 826 tys. nowych klientów. Liczba klientów, którzy rezygnują z usług spadła z 2,8% do 2,5% miesięcznie. W I kw. br. operator komórkowy podniósł zysk na jednego klienta z 57 USD do 60 USD. Dzięki tym sukcesom Sprint PCS zanotował 253 mln zysku operacyjnego w I kw br. w porównaniu do 181 mln USD straty w analogicznym okresie 2000 r. Konkurencyjny Verizon zyskał w zeszłym roku tylko 518 tys. nowych klientów, chociaż w zasięgu jego sieci znajduje się więcej Amerykanów, niż w zasięgu sieci Sprinta.

<i>Źródło: Financial Times</i>