Neostrada za pół ceny

Poważne kłopoty związane z użytkowaniem mocno reklamowanej przez TP SA usługi szerokopasmowego dostępu do Internetu - Neostrada Plus, sprawiły iż firma postanowiła obniżyć o 50% styczniowy abonament za tę usługę.

Neostrada za pół ceny
Użytkownicy Neostrady skarżyli się ostatnio na bardzo częsty brak dostępu do Internetu. Nie pomagały telefoniczne interwencje, jakich setki dziennie odnotowywały biura obsługi klienta. TP SA nie potrafiła poradzić sobie z problemem i nadal nie radzi sobie z nim najlepiej. Abonenci Neostrady dzwoniąc do call center (jeśli tylko udało im się dodzwonić) słyszeli w odpowiedzi że zgłoszenie zostało przyjęte, ale nie wiedzieli kiedy dojdzie do naprawy. TP SA przyznaje, że winę za brak dostępu do serwerów ponosi wadliwe działanie routerów usługowych.

"Przyczyną nieprawidłowości w użytkowaniu tej usługi były problemy techniczne. W listopadzie 2002 roku system obsługujący Neostradę utracił stabilność, co spowodowało większą ilość awarii. Dlatego zdecydowaliśmy się na wymianę routerów usługowych. Planujemy zakończenie tej wymiany w pierwszym kwartale 2003 roku. Dzięki podjętym przez TP SA doraźnym wymianom, nasi klienci już odczuli wyraźną poprawę w dostępie do Sieci" – tłumaczy Witold Rataj, rzecznik operatora.

Mimo iż początkowo usługa działała dość nieźle, to problemy pojawiły się pod koniec roku – ich apogeum miało miejsce w listopadzie i grudniu, co zresztą przyznaje Rataj. "Najgorzej sytuacja wyglądała w listopadzie; usługa nie działała wówczas prawidłowo nawet przez kilka godzin dziennie" – mówią jej użytkownicy. "Przerwy w dostępie do Sieci zdarzały się nawet kilka razy na dobę, były długotrwałe i kłopotliwe" – zgodnym chórem skarżą się użytkownicy Neostrady.

Z faktem nieprawidłowego działania usługi zgadza się także Witold Rataj: "Usługa Neostrada Plus została wprowadzona w lipcu 2002 roku i działała prawidłowo. Lokalne problemy, które występowały głównie w Warszawie, były rozwiązywane na bieżąco. Kiedy jednak pojawił się problem systemowy (na szerszą skalę), zdecydowaliśmy się wymianę sprzętu".

Aby nie drażnić potencjalnych klientów, operator wstrzymał wszechobecną ostatnio kampanię reklamową Neostrady Plus i nakłania przyszłych jej użytkowników, aby wstrzymali się z jej instalacją do czasu kiedy nieprawidłowości w jej funkcjonowaniu zostaną zażegnane. Operator nie ma jednak do zaoferowania klientom żadnej zastępczej czy tymczasowej usługi.

Aby złagodzić nastroje abonentów, TP SA podjęła niedawno decyzję o doraźnym obniżeniu opłat za korzystanie z Neostrady. "Trudności z Neostradą występują okresowo i nie uniemożliwiają całkowicie dostępu do Internetu. Chcąc zrekompensować użytkownikom niedogodności wynikające z awarii, TP SA obniżyła o 50% styczniową opłatę abonamentową oraz o 10% lutową" – tłumaczy rzecznik operatora.

Jak zgodnie twierdzą jednak abonenci Neostrady, zamiast doraźnej obniżki abonamentu woleliby, aby usługa zapewniała stały dostęp do Internetu, do czego zresztą jest przeznaczona, a jak widać swojego zadania do końca nie spełnia.

Pytanie czy w sytuacji, gdy usługa nie cieszy sie dobrą opinią, a informacje takie rozchodzą się z prędkością błyskawicy, operatorowi uda zrealizować ambitny plan pozyskiwania abonentów Neostrady o którym mówi Witold Rataj: "Około 13 tysięcy klientów Telekomunikacji Polskiej korzysta obecnie z dostępu do Internetu za pośrednictwem usługi Neostrada Plus. Planujemy, że do końca 2003 roku będziemy mieli 190 tys. użytkowników wszystkich usług opartych na technologii ADSL."