Największe możliwości rozwoju e-biznesu na Dalekim Wschodzie

Najnowszy raport eMarketera analizuje rejon Azji i Pacyfiku pod kątem możliwości prowadzenia e-biznesu. Rynek prezentuje się bardzo obiecująco.

Najlepiej przygotowanym rynkiem pod względem infrastruktury potrzebnej do prowadzenia e-biznesu według badań Economist Intelligence Unit (EIU) jest Singapur, kolejne kraje to Hong Kong, Australia, Południowa Korea oraz Nowa Zelandia. Ranking państw przygotowany przez International Data Corporation (IDC) jest podobny, choć pierwszeństwo przyznaje Południowej Korei. Na kolejnych miejscach uplasowały się Hong Kong, Australia, Singapur oraz Japonia.

Wszytkie kraje z czołowki rankingów korzystają z zaawansowanych technologii informatycznych i komunikacyjnych, jednak pod niektórymi względami są niedorozwinięte. Przykładem może być Japonia, która mimo powszechności dostępu do internetu, w znikomym stopniu korzysta z niego jako z narzędzia prowadzenia e-biznesu.

Technologicznie najszybciej rosną rynki Chin, Indii i Malezji. Niebezpieczeństwo tkwi jednak w nierównomiernym rozwoju tych państw. Indie mają ośrodki, w których teleinformatyczna infrastruktura jest na najwyższym poziomie, jednak są regiony kraju, w których mieszkańcy wciąż nie mają dostępu do telefonii stacjonarnej.

Według WITSA - World Information Technology and Services Alliance - konsorcjum głównych stowarzyszeń obecnych w 65 krajach, prawie jedna czwarta wydatków (23,7%) na technologie informacyjne i komunikacyjne trafia właśnie do regionu Azja-Pacyfik. Rejon ten wypada nieznacznie gorzej od Zachodniej Europy, gdzie trafia 26,8% wydatków na te technologie. Najwięcej pieniędzy wydawanych jest na sprzęt komputerowy, choć coraz więcej przeznacza się na coraz nowocześniejsze oprogramowanie.

Jak widać z prognoz WITSA, w kolejnych latach maleć będzie rola Ameryki Północnej, gdzie obecnie wydawanych jest 43,1% pieniędzy na technologie informatyczne i komunikacyjne. Już za 2 lata trafi tam o 2% mniej funduszy, podczas gdy w 2007 roku w rejon Azji i Pacyfiku trafi ich o 1,2% więcej.