MySpace TV konkurencją dla YouTube

MySpace wprowadza od dzisiaj nową usługę - MySpace TV, która ma otworzyć serwis na możliwości, jakie niesie ze sobą telewizja internetowa. Nowa usługa posiada niezależną stronę, na której internauci mogą oglądać i dzielić się wideo nawet w wypadku, gdy nie są zarejestrowani na MySpace. Ma to pomóc w integracji materiałów, które 110 milionów użytkowników miesięcznie umieszcza na swoich profilach oraz w przyciągnięciu do MySpace nowych reklamodawców.

MySpace TV jest dostępna w 7 językach, w 15 krajach. News Corp., właściciel MySpace, nie chce w tym wypadku polegać wyłącznie na treści tworzonej przez użytkowników i pragnie, żeby w serwisie znalazło się więcej profesjonalnych materiałów. Treść zostanie pozyskana od NBC Universal i Fox. Opłacalność takiego przedsięwzięcia udowodnił eksperyment z zeszłego tygodnia, kiedy na stronie umieszczono kilka pięciominutowych sitcomów tj. "Diff'rent Strokes" i "Silver Spoons", które obejrzały setki tysięcy internautów.

MySpace TV chce także bliżej związać wideo z siecią społecznościową. Każdy użytkownik MySpace będzie linkowany do jednego z kanałów MySpace TV, który wyświetlał będzie materiały, zgromadzone przez użytkownika. Użytkownicy będą mogli zmieniać design strony używając tych samych narzędzi, które zostały stworzone do personalizacji profili na MySpace. W późniejszym terminie planuje się także wprowadzenie do MySpace narzędzi do obróbki i montażu wideo, które stworzone zostały przez firmę Flektor.

Jak mówi Chris DeWolfe, współzałożyciel i CEO MySpace: -- Dzięki MySpace TV profesjonalny materiał stanie się naszą wizytówką. Nie odświeżyliśmy naszej oferty wideo od momentu odpalenia strony.

Przestrzeń reklamowa zostanie sprzedana dzięki pozyskaniu takich właśnie materiałów, które są warunkiem reklamodawców do umieszczenia przed nimi swoich spotów reklamowych. Większość z nich jest niechętna wobec treści tworzonej przez użytkowników, która postrzegana jest jako bardzo niepewna.

Ruch MySpace jest podyktowany konkurencją ze strony, należącego do Google, serwisu YouTube. Zgodnie z danymi comScore, MySpace miało w kwietniu 50,2 mln użytkowników, oglądających wideo w serwisie, a YouTube 57,9 mln. Wzrost oglądalności na MySpace jest jednak bardziej dynamiczny. Wg. Hitwise różnica ta jest jednak znacznie większa.

Walkę na rynku zaostrza testowanie właśnie przez YouTube nowych usług społecznościowych, które będą pozwalać m.in. na czatowanie. Jak mówi Timothy Tuttle, wiceprezes America Online, odpowiedzialny za wprowadzanie na rynek wyszukiwarki wideo przez AOL: -- Nie jestem zdziwiony faktem, że MySpace ostro promuje wideo. YouTube staje się siecią społecznościowe, która jest prawdopodobnie potężniejsza niż MySpace. Nic więc dziwnego, że próbują stworzyć dla niej konkurencję.

http://www.myspacetv.com/

tekst: Konrad Szlendak

źródło: New York Times