Muzyczne eldorado

Sieć ma już wkrótce stać się wymarzoną krainą szczęścia dla polskich melomanów. Jak udało się nam ustalić, niedługo pojawią się krajowe sklepy muzyczne, skąd odpłatnie będzie można pobrać ulubione utwory. Rozmowy między wytwórniami trwają. Portale deklarują, że też będą zmierzać do popularyzacji muzyki online.

Inicjatorem pomysłu na sprzedaż muzyki online jest wytwórnia Universal Music Polska. Początkowo wytwórnia zamierzała otworzyć typowy sklep muzyczny w Internecie, w którym udostępniałaby odpłatnie własne utwory. Jak poinformował nas Andrzej Puczyński, prezes Universal Music Polska, firma odstąpiła jednak od tego pomysłu na rzecz inicjatywy zakrojonej na szerszą skalę. Universal zamierza w porozumieniu z innymi wytwórniami umieścić dostępne utwory muzyczne na kilku serwerach. Stamtąd partnerzy będą mogli pobierać pliki, które zechcą sprzedawać w swoich sklepach online. W tej chwili trwa ustalanie realizacji płatności za udostępnianą muzykę w Internecie. Toczą się rozmowy z bankami, które mogłyby obsługiwać transakcje. Prezes Puczyński wspomniał m.in. o Citibanku.

"Chcemy stworzyć jedno miejsce, gdzie sprzedawcy muzyki będą mogli się zaopatrywać" - wyjaśnia ideę pomysłu Andrzej Puczyński - "użytkowników nie interesuje to, jaka wytwórnia wydała dany utwór, ale sama muzyka, stąd też plan kooperacji z innymi wydawcami."

Do programu partnerskiego będzie mógł przystąpić każdy zainteresowany sprzedażą muzyki online. Prezes Puczyński zaznaczył jednak, że w pierwszej kolejności rozmowy będą prowadzone z portalami o charakterze rozrywkowym. Pierwszymi potencjalnymi partnerami ma być Interia i Wirtualna Polska.

"Najważniejsze dla wytwórni jest to, by dawała możliwość nieograniczonego dostępu do muzyki, obojętnie na jakim nośniku" - zaznaczył Puczyński -"tym samym sprzedaż utworów na płytach powinna iść w parze z ich sprzedażą w Sieci."

Wielka szansa

Wytwórnie w Polsce zaczynają postrzegać Sieć jako dobre miejsce promocji i dystrybucji utworów.

"Sprzedaż muzyki w Sieci będzie rosła, zresztą sam nośnik będzie miał mniejsze znaczenie" - zaznaczył Tomasz Szladowski, dyrektor generalny sklepu muzycznego iplay.pl – "Sprzedaż będzie zwiększała się wraz ze wzrostem dostępności do Internetu."

Zdaniem Tomasza Szladowskiego największym problemem w tej chwili jest podaż – ilość muzyki dostępnej w polskich zasobach Sieci jest zbyt mała. "Popyt jest bardzo duży, zainteresowanie wciąż rośnie, trudno jednak temu sprostać, bo wytwórnie nie oferują odpowiedniej ilości utworów online" - powiedział dyrektor iplay.pl.

W tej chwili w iplay.pl pojawia się kilkadziesiąt utworów dziennie. Przedstawiciele sklepu mają jednak nadzieje, że wkrótce będzie to liczba znacznie przekraczająca 100 utworów każdego dnia.

Popularność muzyki online wciąż się zwiększa – twierdzi Tomasz Woźniak, kierownik grupy rozrywka w Wirtualnej Polsce. W ciągu 5 lat działalności serwisu MP3 zgromadzonych zostało ponad 30 tys. utworów muzycznych, dostarczonych przez prawie 11 tys. artystów, z których prawie 98% to artyści polscy. Ilość miesięcznych pobrań i odsłuchań plików MP3 z serwisu WP przekracza 350 tys. "Płatna muzyka online czy inaczej muzyka w formie elektronicznej jest kolejną ewolucją formatu i kanału dystrybucji muzyki od twórców do słuchaczy" - skomentował Tomasz Woźniak - "A to czy ona jest w formie kasety, płyty CD czy pliku, to tylko kwestia technologii, jaką wybiera klient."

Wirtualna Polska przyznała, że nosi się z zamiarem otworzenia sklepu muzycznego. Szczegółów jednak nie chciała podać.

Sposób na pirata

Przy omawianiu tematu muzyki online pojawia się zwykle pytanie, czy ta forma dystrybucji nie wpłynie na zmniejszenie sprzedaży płyt CD. "Sprzedaż płyt w Polsce nie jest wysoka, ale raczej utrzymuje się na poziomie dość stabilnym” - zaznaczył Andrzej Puczyński, prezes Universal Music Polska. Piotr Mackowiak, general manager Sony Music Entertainment Polska dodał, że w kontekście rynku polskiego zamiana kanałów dystrybucji ze standardowych na elektroniczne nie jest zauważalna.

"Jak zwykle największym, wciąż bardzo aktualnym problemem jest tradycyjne piractwo" – ubolewał Piotr Mackowiak - "ponad 55% rynku to zwykli piraci. Nic więc dziwnego, że Polska znów znalazła się na niechlubnej czarnej liście krajów zalanych pirackimi nośnikami. Mamy nadzieję, że wejście w struktury UE wymusi na polskich decydentach zmianę w podejściu do problemu piractwa w Polsce."

Tomasz Szladowski, dyrektor generalny iplay.pl jest zdania, że możliwość odsłuchiwania utworów w Internecie na pewno zwiększy zainteresowanie daną płytą, tym samym może wpłynąć na wzrost sprzedaży muzyki. "Trudno się dziwić małej sprzedaży płyt w Polsce, gdy w radio lub telewizji można posłuchać jeden lub dwa utwory z płyty" – zaznaczył Szladowski - "Polacy mają zbyt mało pieniędzy, by decydować się na impulsowy zakup tylko dlatego, że spodobała im się jedna piosenka. Nikt nie chce przecież kupować kota w worku."

Sprzedaż muzyki online może więc okazać się remedium na polskie kłopoty na rynku muzycznym.

Więcej informacji:

http://mp3.wp.pl

http://iplay.pl

http://universalmusic.pl

http://sonymusic.com.pl