MeetDomainers: Adwokaci.pl sprzedani za 70 tys. zł

<b>Dlaczego zdecydował się Pan inwestować w polski rynek domen internetowych? </b>

Po przeanalizowaniu wszystkich rynków Europy stwierdziłem, że konsumpcja internetu w Waszym kraju oraz poziom wydatków na reklamę internetową są wciąż stosunkowo niskie, acz bardzo obiecujące. Podróżując po mieście zobaczyć można niezliczoną ilość reklam zewnętrznych, ale wielu z nich - jak sądzę - po prostu nie ma w internecie. My nazywamy taką sytuację "late market". Widzę ogromny potencjał w rynku branży domenowej w Polsce. W wielu przypadkach firmy i inne podmioty nie są obecne w sieci, lub jeśli są - to funkcjonują w niej pod niewłaściwymi domenami. To będzie się zmieniać.

<b>Jak Pan ocenia polski rynek domen internetowych i jego możliwości rozwoju?</b>

Obecnie w Niemczech mamy 12 mln zarejestrowanych domen co w zestawieniu z liczbą mieszkańców daje dwa razy większą liczbę niż w Polsce. To znaczy, że jeśli internet w Waszym kraju będzie rozwijał się podobnie jak w Niemczech, niebawem liczba zarejestrowanych domen .pl osiągnąć może nawet 6 mln!Oczywiście przy założeniu, że NASK będzie obniżać ceny przedłużania domen, które teraz w porównaniu z cenami brytyjskimi lub niemieckimi są wciąż zbyt wysokie. Niezwykle ważnym czynnikiem determinującym rozwój branży domainingu w Polsce jest ponadto popularyzowanie szerokopasmowego dostępu do sieci co zawsze intensyfikuje ruch w zakresie obrotu domenami. A większy popyt na domeny automatycznie oznacza ich wyższe ceny na rynku wtórnym.

<b>Czy jest Pan zadowolony z wylicytowanych i kupionych na aukcji domen?</b>

Tak, jestem bardzo zadowolony! Kupiłem następujące domeny: te.pl (9 tys. zł), fizjolog.pl (2,4 tys. zł), wędkarstwo.pl (1,7 tys. zł), 63.pl (2,7 tys.zł), adwokaci.pl (70 tys. zł), obiektywy.pl (8,5 zł) oraz aparaty.pl (42 tys. zł). Uważam, że zrobiłem bardzo dobry interes. Szczególnie cieszę się z domen: adwokaci.pl oraz aparaty.pl, gdyż dotyczą one całego sektoru i są w związku z tym ogromnie cenne. Miałem ochotę kupić również fotografie.pl oraz wiosna.pl - w obu przypadkach jednak budżet jaki miałem na nie przeznaczony okazał niewystarczający. To są bardzo wartościowe domeny i uważam, iż ich nabywcy na pewno są ze swego zakupu bardzo zadowoleni.

<b>Jak Pan ocenia samą aukcję domen? Było to pierwsze wydarzenie tego typu w naszym kraju </b>

Uczestniczyłem w wielu aukcjach domen internetowych prowadzonych "na żywo" i tę oceniam bardzo wysoko zarówno w zakresie profesjonalizmu organizacji jak i różnorodności wystawionych do licytacji domen. Mam nadzieję, że inicjatorzy pomysłu będą go nadal kontynuować, gdyż na pewno z czasem na tego typu imprezach będzie pojawiało się coraz więcej inwestorów zarówno z Polski jak i z zagranicy.

<b>Jak liczne jest Pana portfolio w zakresie domen .pl i jakie są Pana plany związane z inwestowaniem w polski domaining?</b>

W wielki potencjał domen z końcówką .pl zacząłem wierzyć kilka lat temu. Już wtedy rozpoczęło się moja przygoda z inwestowaniem w nie, której efektem był ciekawy zbiór liczący swego czasu nawet kilka tysięcy domen .pl. Obecnie jako Managing Director w Domain Invest SA (domaininvest.lu) mam ich kilkaset oraz bardzo poważne plany rozbudowywania tego zbioru. Chcemy zgromadzić silny portfel dochodowych domen generycznych oraz w przyszłości uruchomić pod wybranymi kilka serwisów internetowych, którymi być może uda mi się pochwalić już na przyszłorocznym spotkaniu MeetDomainers.

<b>Łukasz Pawlak, Techventure.pl</b>: Spotkanie było bardzo udane, zgromadziło większoć poważnych domeniarzy i jestem pewien, że w przyszłości będzie to kontynuowane. Tak jak się to dzieje na innych rynkach, na których takie akcje są regularne. Duża wadą był znikomy udział internautów w licytacjach, nie wiem z czego to wynika, ale jest to ewidentny minus.

Należy jednak przede wszystkim zauważyć, że nabywcą najdroższych domen była firma Domain Invest, spółka z Luxemburga inwestująca w domeny. Uważam że to ważne i mówi coś o rynku. Tego typu firmy wydają naprawdę duże pieniądze za przejmowanie polskiego rynku domenowego. Czyli widzą w tym przyszłość.

<b>Bartłomiej Usydus, DomDomen.pl</b>: Naszym celem było wybadanie rynku oraz uatrakcyjnienie aukcji - stąd też wystawilismy na sprzedaż aż 4 domeny od złotówki. Jak można było przypuszczać: wszystkie cztery znalazły nabywców: lekturyszkolne.pl (4300 zł), pary.pl (5500 zł), wagary.pl (11000 zł) i fotografie.pl (26000 zł). Poza ceną za domenę pary.pl, która wydaje się bardzo okazyjna, inne są można uznać za satysfakcjonujące.

<b>Przemysław Bojczuk, Złapane.pl</b>: Aukcję, jak na pierwszą tego typu w Polsce, oceniam jako sukces. Trudności techniczne udało się szybko pokonać, co pozwoliło skupić się na domenach. Większość domen zostało sprzedanych po cenach nie odbiegających od ich wartości, ale było też kilka niespodzianek w obie strony. Dla mnie największym zaskoczeniem był brak zainteresowania domeną 1.pl - spodziewałem się że będzie okrętem flagowym tej licytacji. Być może chętnych odstraszyła relatywnie wysoka cena startowa aukcji (79 tys. zł).