Machniom.pl: przedmiot za przedmiot bez względu na jego wartość

Od ponad miesiąca działa serwis Machniom.pl, którego założeniem jest umożliwienie wymiany dowolnych przedmiotów i usług pomiędzy zarejestrowanymi użytkownikami.

Oddając przedmiot zyskujesz prawo do pozyskania dowolnego innego przedmiotu. Wartość przedmiotów nie ma znaczenia przy oddawaniu i pozyskiwaniu - przeczytać można na stronie głównej serwisu Machniom.pl tworzonego przez kielecką firmę Interkom.

Film VHS "O czym marzą faceci", podręcznik "Mikroprocesor w pytaniach i odpowiedziach" czy królik energizer z bębnem - to przykładowe rzeczy z niezbyt rozbudowanej (jeszcze?) grupy przedmiotów "do wzięcia". Szczególnie liczna jest obecnie kategoria "książki", jak na razie brak ofert w innych działach np. AGD i RTV, gry, rękodzieło, dom i ogród.

Twórcy projektu w firmowym blogu piszą, że celem Machniom.pl stworzenie kopalni tysięcy ciekawych i czasami trudnych już do zdobycia przedmiotów. Każdy bowiem posiada w domu jakieś ciekawe rzeczy, których już nie potrzebuje i jednocześnie bywa, iż zainteresowany jest innym produktem, niekoniecznie z tej samej półki - czytamy. Machniom.pl ma być również adresowany do kolekcjonerów, dla których nie zawsze satysfakcjonujący jest udział w aukcjach internetowych.

Zabawę z Machniom.pl należy zacząć od wystawienia 3 produktów do oddania (tylko wówczas jest możliwość pozyskania innej rzeczy) oraz od... uzupełnienia swego konta pre-paid. Serwis jest bowiem płatny i każde pozyskanie nowej rzeczy kosztuje 1 zł.

Obok samego serwisu działa również blog firmowy oraz społeczność użytkowników: jest forum dyskusyjne, możliwość dodania zdjęć oraz prowadzenia minibloga.

Czy to się przyjmie na rynku polskim?

Internet wraz swą nieprzewidywalnością pozostawia to pytanie na razie bez odpowiedzi.

Źrodło:http://machniom.pl

Wojtek Gralec, pomysłodawca serwisu machniom.pl

<b>Skąd pomysł i inspiracja stworzenia serwisu do wymiany rzeczy?</b>

Machniom.pl powstało by ułatwić życie. Sam pomysł na stworzenie takiego serwisu powstał z potrzeby pozbycia się rzeczy, których już nie używamy, a które zalegają nam w szafach i przy okazji kolejnych generalnych porządków podnoszą nasze ciśnienie. Co zrobić ze starą lodówką czy stosem książek leżących w piwnicy? Czy w końcu z górą ubranek, z których tak szybko wyrasta nasze dziecko? Wyrzucić szkoda, oddać nie ma komu, a ze sprzedażą zbyt dużo zachodu. Najprościej więc oddać je na machniom.pl i jeszcze w zamian pozyskać nowe przedmioty w myśl zasady: jeden za jeden - jeden przedmiot oddajesz, jeden możesz pozyskać. Z szafy nam ubywa, nowych rzeczy przybywa, a na dodatek jeszcze można kogoś uszczęśliwić.

<b>Machniom.pl - trochę dziwaczna nazwa... Skąd się wzięła?</b>

Słowo "machniom" pochodzi z języka rosyjskiego. Inspiracją był film "Czterej pancerni i pies", w którym to w jednym z odcinków Gustlik wymieniał się z Grigorim na mechaniczną żabkę. Do dziś w pamięci pozostały mi słowa Franciszka Pieczki: "no machniom!".

<b>W czym tkwić ma klucz do sukcesu i czy machniom.pl się po prostu przyjmie?</b>

Klucz tkwi w prostocie serwisu. Takie było nasze założenie i myślę, że udało się nam to zrobić. Machniom.pl nie przewiduje żadnych ukrytych "trików" ani wirtualnej waluty. To prosta wymiana barterowa pomiędzy zarejestrowanymi Użytkownikowi. Nie gra roli komu coś oddam i od kogo pozyskam nową rzecz. Nie ma potrzeby deklarowania, że za płytę Michaela Jacksona chcę Stinga. Po prostu deklaruję, że oddam gratis płytę Jacksona i jeżeli ktoś ją weźmie, to poszukam sobie płyty Stinga. Przykładowo, jeżeli dziś oddam Użytkownikowi X moją płytę CD, to w zamian mogę pozyskać od Użytkownika Y jego krawat. Proste.

<b>Plany na przyszłość?</b>

Machniom.pl jest serwisem, który ma za zadanie zbudowanie w miarę dużego katalogu przedmiotów, które "plączą się" nam po domu i nie mamy co z nimi zrobić. Może machniom.pl pomoże znaleźć kogoś, komu one się jeszcze przydadzą?

W najbliższych miesiącach chcemy skupić się na zachęceniu młodzieży i studentów do wzajemnej wymiany podręcznikami. Serwis będzie także zachęcał użytkowników do wymiany usług, czyli na budowie czegoś w rodzaju "banku czasu". Usługa ta nie jest jeszcze zbyt popularna w Polsce. Nowością jest to, że w machniom.pl będzie można zapłacić za książkę np. naprawą kranu. Od strony technicznej serwis niebawem wzbogaci się o nowe moduły i funkcjonalności.

<b>no to machniom!</b>

Aktualizacja: 22 lipca 2008 17:49

Dodaliśmy wypowiedź Wojtka Gralca, pomysłodawcy serwisu machniom.pl.