MSN Polska: Naszą siłą jest integracja usług

Ale MSN jest tam od dawna...

Polska nie była przez międzynarodowych graczy traktowana jako ważny rynek i pojawili się oni mniej więcej w tym samym czasie. Internet w Polsce zaczął raczkować koło 1994 roku. Zaczął się poważniej rozwijać w latach 1996-1997, a zachodni gracze pojawili się koło 2004, 2005 roku. W 2005 r. pojawił się Skype, gdzie pracowałem, Google i eBay. Zaraz potem MSN, teraz mówi się, że ma ruszyć AOL. Ci gracze przyszli później w związku z tym lokalni firmy dostały bardzo dużą szansę rozwinięcia się i "okopania".

Jest to trudne, ale moim zdaniem mamy na tyle atrakcyjną ofertę produktową i możliwości współpracy z partnerami, że te serwisy będą w czasie zyskiwać użytkowników.

Jednak od lutego dzieje się niewiele...

Powiem tak: Microsoft jest dużą organizacją i proces decyzyjny nie jest tutaj prosty. Nie jest tak, że jedna osoba może wszystko zrobić. Microsoft działa na wielu rynkach i niektóre z nich są znacznie większe i bardziej istotne niż polski. Z resztą to samo dotyczy innych zagranicznych graczy, może za wyjątkiem Skype'a gdzie jest to usługa, która jest bardziej atrakcyjna dla ludzi na rynkach mniej rozwiniętych.

W którym z tych obszarów: wyszukiwanie, komunikator, serwis społecznościowy, poczta, Microsoft może ugrać najwięcej na polskim rynku?

Zasięg serwisów Microsoft w Polsce

Zgodnie z danymi Megapanel/PBI serwisy Microsoftu miały w czerwcu 5,8 mln użytkowników (real users) i zasięg 42,20%. Na Microsoft składają się witryny Live.com (wraz z podserwisami), MS Update oraz tzw. "pozostałe" (m.in. strona domowa firmy).

Serwisy Live.com miały według czerwcowego Megapanelu 1,9 mln użytkowników (real users), 15,8 mln odsłon i zasięg 14%.

MS Update miał 460 tys. użytkowników i zasięg 3,34%.

Pozostałe witryny Microsoft odwiedziło 4,94 mln użytkowników a ich zasięg wyniósł 35,81%.

Najbardziej wierzę w Hotmaila. Moim zdaniem nasz interfejs poczty jest najlepszy na świecie. Przede wszystkim jest tam podgląd wiadomości, tak jak w Outlooku czy podobnych programach, jest też możliwość przeciągania i upuszczania elementów do folderów. Poza tym skrzynka ma pojemność 5 GB, choć akurat tego nie uważam za najważniejsze, bo takie pojemności wykorzystuje mały procent użytkowników.

Drugą rzeczą jest Messenger, który jest zintegrowany z innymi usługami serii Live.

Z tych dwóch usług internetowych na całym świecie korzysta najwięcej użytkowników, poczty używa prawie każdy. I dlatego właśnie te dwie rzeczy będę się starał przede wszystkim promować.

Czy zostanie uruchomiony polski portal MSN?

W Polsce nie pozycjonujemy się jako spółka medialna, a jako dostawca technologii. Na pewno nie będziemy budować portalu tego rodzaju, do jakiego przyzwyczajeni są polscy użytkownicy. Natomiast widząc ruch jaki jest na MSN.com rozważamy możliwość zrobienia strony na jakiej pojawi się content, do którego mamy prawa. Mamy trochę treści międzynarodowych, między innymi wideo, np. bardzo wiele koncertów. Rozważamy możliwość uruchomienia serwisu, który będzie miał trochę tych treści i wiele odnośników do usług Windows Live.

Jeśli popatrzmy na polskie portale, które zatrudniają po kilkaset osób, to u nas czegoś takiego na razie nie będzie.

Czego możemy się spodziewać ze strony MSN do końca roku?

Będziemy konsekwentnie dodawać nowe usługi do pakietu Windows Live. A przy niektórych jest jeszcze sporo do zrobienia. Podam przykład. Są np. gadżety, czyli mini-aplikacje, które można sobie wstawić do profilów na Live Spaces lub Live.com, dobrze, żeby wśród nich znalazły się polskie akcenty.

Czy jest do tego jakieś API?

Tak. W przeciągu najbliższych tygodni chcielibyśmy zachęcać programistów, m.in. poprzez konkursy, do stworzenia kilku takich aplikacji.

Przygotowanie polskiej wersji aplikacji to nie tylko tłumaczenie, całą lokalizację trzeba zrobić z głową, by użytkownik miał z usługi prawdziwy pożytek. Na przykład mamy program Windows Live Writer, który umożliwia pisanie i publikację do serwisów blogowych. Fajnie byłob zobaczyć bok zagranicznych platform blogowych także polskie jak Onet Blog czy Blox.pl.

A czy są zapatrywania na nowych pracowników polskiego MSN?

Póki co nie ma takiej potrzeby.

Zależy jaką przyjąć perspektywę. Gdy popatrzymy na portale, które zatrudniają po kilkaset osób....

Tak, ale my też mamy jakiś budżet, plan marketingowy. Na razie nie przewidujemy rekrutacji. W przyszłości, kiedy otworzymy dział sprzedaży ten zespół będzie się powiększał.

Na przykładzie eBay widać, że nawet dużemu graczowi z zapewne większym budżetem na internet niż MS w Polsce ciężko się przebić. Co Pan na to?

Zdaje sobie z tego sprawę. Wiem, że czeka mnie trudne zadanie. Będę się starał budować ten biznes tam gdzie są nisze, czy możliwości partnerstwa.

A Akurat eBay jest kiepskim przykładem. Po pierwsze dlatego, że innym się udało, choćby Google, który osiągnął bardzo wysoką oglądalność. Skype osiągnął bardzo silną pozycję na rynku.

W przypadku eBay'a bardzo silne jest prawo sieci. Kupujący idą tam, gdzie są sprzedający. Sprzedający idą tam gdzie są kupujący.

Z komunikatorem jest podobnie... Decyduję się na komunikator Y, bo wszyscy moi znajomi korzystają z Y. Wydaje mi się, że Skype i Google wygrały dlatego, że miały technologię o niebo lepszą niż polskie firmy. Czy Microsoft ma coś takiego?

Moim zdaniem to nie jest przewaga technologiczna co produktowa. Na pewno mocną stroną Microsoft'u jest to o czym mówiliśmy wcześniej, czyli silna intergracja usług. Korzystanie z tych usług wzajemnie się "wspiera". Na pewno tworzy to wartość dodaną dla użytkownika i w tym upatruje naszej przewagi.

Czy są takie rynki na których usługi Live są naprawdę dużym sukcesem?

Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Francja. Tam MSN był dużo wcześniej. Dlatego nie zapowiadam w Polsce nie wiadomo czego, ale wiem, że nasza baza użytkowników będzie się sukcesywnie powiększać.

Ostatnie pytanie, już nie związane z MSN. Jakie są Pana zdaniem najważniejsze trendy w internecie?

Pewnie nie będę jakoś bardzo oryginalny. Widzimy i rozumiemy to, że ważny jest User Generated Content. Pojawia się bardzo dużo nowych serwisów, część z nich odnosi sukces. To pokazuje, że sukces mogą osiągnąć nie tylko serwisy wielkich korporacji, ale także małe firmy. Druga kluczowa rzecz to rosnąca rola contentu wideo. Microsoft także to rozumie i dostrzega, stąd wiele umów dotyczących wideo jakie mamy podpisane. Istotne jest upowszechnianie się treści wideo, dzisiaj prawie każdy aparat cyfrowy ma funkcję wideo w związku z tym coraz więcej ludzi z tego korzysta. Myślę, że jesteśmy na początku boomu wokół serwisów wideo. Tu jest jeszcze wiele do zrobienia i dużo pieniędzy do wyjęcia z tego segmentu.

Wywiad autoryzowany