MMS w Polsce

Podczas łódzkich targów Intertelecom PTC i Polkomtel przedstawiły działające systemy przesyłania wiadomości multimedialnych MMS. Zarówno PTC, które współpracuje z Sony Ericsson, jak i Polkomtel dla którego infrastrukturę MMS dostarcza Nokia nie podają terminów wprowadzenia usługi na rynek.

MMS (Multimedia Messaging Service) umożliwia przesyłanie wiadomości zawierających długie teksty, grafikę, zdjęcia, dźwięk a nawet filmy video. Podczas swojej prezentacji następcy SMS-a, PTC wykorzystała aparaty Sony Ericsson T 68i wyposażone w odpowiednie oprogramowanie oraz protokół łączności bezprzewodowej WAP. Ponadto, telefony MMS mają wbudowany edytor wiadomości multimedialnych. Platforma MMS Ericssona, na której opiera się PTC oferuje również Legacy Phone Support, umożliwiającą odbieranie uproszczonych wiadomości MMS przez użytkowników starszych modeli aparatów, nie wyposażonych w obsługę wiadomości multimedialnych. Zastosowanie MMS nie ogranicza się jednocześnie tylko do telefonów – istnieje możliwość tworzenia i wysyłania wiadomości z komputerów lub urządzeń PDA (tj. komputerów naręcznych) za pomocą poczty elektronicznej. Polkomtel wykorzystał w prezentacji aparat Nokia 7650. Nokia dostarczyła także rozwiązania dla platformy obsługującej usługę w operatorze Plus GSM.

Kiedy zatem można się spodziewać wprowadzenia usług MMS? "Na pewno nastąpi to w perspektywie bieżącego roku. Wprowadzenie usługi wymaga jednak synchronizacji takich elementów jak budowa platformy MMS, dostarczenie przez producentow sprzetu odpowiednich aparatów oraz zapewnienie dodatkowych usług związanych z MMS, które będziemy tworzyć sami, i które stworzą nasi partnerzy" - mówi Jacek Szostak, odpowiedzialny w Erze za wsparcie sprzedaży produktów. Jak stwierdza przedstawiciel Ery

doświadczenia operatorów z WAP-em, czy GPRS dowodzą, że technologia to nie wszystko: w przypadku WAP zabrakło właśnie serwisów dedykowanych jego użytkownikom, a z kolei sukces GPRS zostal ograniczony opóźnieniem dostępności odpowiednich aparatów.

PTC przygotowuje obecnie odpowiednie modele cenowe dla usługi. "Wiadomo, że cena będzie w dużym stopniu zależała od zawartości usługi. W przypadku MMS w grę wchodzi bowiem znacznie większe bogactwo treści niż w tradycyjnym SMS, np. możliwość przesyłania gotowych rysunków i animacji graficznych, odbierania wiadomości zawierających nie tylko tekst , ale także zdjęcia i muzykę" - mówi Jacek Szostak.

Według oceny Frost&Sullivan przychody z usług MMS w Europie wyniosą w br. 68 mln USD. Do 2006 roku mają natomiast wzrosnąć do 26,9 mld USD. Do tego czasu będą przynosić dwie trzecie przychodów z usług przesyłania wiadomości z urządzeń przenośnych. Jak szacuje Frost&Sullivan, w br. 6% sprzedanych w Europie aparatów komórkowych będzie posiadało funkcjonalność umożliwiającą odbiór i wysyłanie MMS-ów.