Książki prawie internetowe

Grupa Wydawnicza Bertelsmann Media wprowadziła na rynek nowy system sprzedaży wysyłkowej swoich produktów, który umożliwia składanie zamówień przez Internet.

Wydawnictwo uruchomiło na początku października swój serwis internetowy panoramaonline.pl. Bertelsmann Media oferuje w nim ok. 650 pozycji (książki, wideo, płyty kompaktowe, multimedia). Jednak nie jest to sklep internetowy – można w nim jedynie złożyć zamówienie, ale firma zapowiada, że już niedługo będzie można od razu zapłacić za zamawiany produkt.

Serwis internetowy ma na razie być tylko dodatkiem dla papierowej wersji katalogu „Panorama”. Iwona Janas, szef marketingu BM, powiedziała, że spodziewają się, że zamówienia z Internetu będą stanowiły 5-10 procent od wszystkich. „Internet na razie dla nas jest tylko produktem niszowym” – skomentowała. Firma stawia obecnie na „tradycyjnych domatorów”, a ta grupa klientów raczej nie często korzysta z komputerów. Być może z tych samych powodów wydawnictwo nie chce wprowadzać do sprzedaży książek elektronicznych. Wydanie w Internecie ostatniej powieści Olgi Tokarczuk określono mianem eksperymentu. Wydawnictwo nie wyklucza w przyszłości inwestycji w Internet, ponieważ nawet dziś polskich internautów za potencjalny rynek.

Tymczasem na Zachodzie Bertelsmann zamierza zainwestować w przedsięwzięcia internetowe 13,3 mld dolarów do w ciągu najbliższych trzech lat. Wydawnictwo już ściśle współpracuje z największym światowym dostawca usług internetowych America OnLine, tworząc z nim spółkę świadczącą usługi dostępu do Internetu. Koncern nie dąży jednak do objęcia całości udziałów, zadowalając się dostępem do nowoczesnych technologii i czerpaniem zysków. Niewykluczone jednak, że ta współpraca się niebawem skończy – AOL łączy się z inna potęgą medialną koncernem Time Warner.