Konsolowa wojna cenowa

W odstępie godziny, Sony Computer Entertainment Europe i Microsoft ogłosiły obniżki cen swoich konsol w Europie z 299 EUR do 249 EUR.

Trzeci z konkurentów na razie nie przewiduje obniżek; po oświadczeniach Sony i Microsoft, rzecznik Nintendo zapowiedział, że jego firma nie będzie obniżać ceny GameCube, która w Europie kosztuje 199 EUR. 17-proc. obniżki cen konsol Microsoftu i Sony wejdą w życie w najbliższy piątek. Na kolejną obniżkę, zdaniem analityków trzeba będzie poczekać do Świąt Bożego Narodzenia.

W chwili obecnej najlepiej sprzedająca się konsolą jest Sony Playstation 2, następne miejsce w rankingu zajmuje konsola Nintendo, która wyprzedza Xbox. Na świecie dotychczas sprzedano 33 mln sztuk tych urządzeń, licząc od marca 2001 roku, kiedy PS2 pojawił się w Japonii. Dla porównania Microsoft sprzedał w ciągu 7,5 miesiąca, do końca czerwca br., 3,9 mln sztuk. Warto przy tym przypomnieć, że konsola Microsoftu jest droższa w produkcji, posiada m.in. zaawansowaną kartę graficzną, wbudowany modem szerokopasmowy i twardy dysk.

Producenci konsol nie nastawiają się na zarabianie na sprzęcie – w maju br. szacowano, że Microsoft tracił od 76 do 105 USD na każdej konsoli. Za to każda kopia sprzedanej gry na konsolę przynosi im średnio 10 USD. Gry kosztują przeciętnie 40 – 50 USD, a przeciętny gracz kupuje sobie cztery – pięć tytułów rocznie. Firma z Redmond poczyniła jednak od tej pory pewne oszczędności, m.in. kupuje tańsze podzespoły i skoncentrował produkcję w kilku zakładach.

Obecne obniżki to kolejny etap walki o klienta. W końcu maja br. MSFT i Sony ogłosiły ponad 33-proc. obniżkę cen na rynku amerykańskim, do 199 USD. Warto przypomnieć, że na początku Xbox kosztował w Europie (w marcu 2001) 479 EUR. Zaledwie miesiąc temu cenę obniżono do 299 EUR.