Jacek Utko, pierwszy Polak na TED: To będzie piękna katastrofa

O sztuce projektowania prasy drukowanej, o prawdopodobnym końcu tego medium, o możliwościach wykorzystania prasowego designu w internecie, a także o tym, jak to jest wystąpić przed Stevem Wozniakiem, Billem Gatesem i setkami innych wybitnych osób rozmawiamy z pierwszym Polakiem prezentującym swoją ideę na prestiżowej konferencji TED - Jackiem Utko, dyrektorem artystycznym szwedzkiej grupy Bonnier Business.

Jacek Utko, pierwszy Polak na TED: To będzie piękna katastrofa
Na konferencji TED przedstawił Pan swoją historię: o tym jak dobry design drukowanej prasy pozytywnie wpłynąć może na jej popularność i czytelnictwo

Podczas mojego 6-minutowego wystąpienia przedstawić chciałem pewien sposób myślenia, który przyświecał nam w procesie wprowadzania zmian do wydawnictw prasowych w Polsce, Rosji czy Bułgarii. To nie sam design sprawił, że nagle o kilkanaście czy kilkadziesiąt procent wzrosła sprzedaż naszych dzienników. Nie oszukujmy się - zmiana czcionki lub kolorów nie pociągnie za sobą wzrostu słupków czytelnictwa prasy codziennej. Natomiast design może być - i w naszym przypadku był - swoistym katalizatorem zmian w organizacji pracy i komunikacji, zaangażowania pracowników wszystkich działów, wyzwalania ich kreatywności. Ja to nazywam wewnętrzny branding. Mój kolega z Nowego Jorku mówił: "design is the mirror of the content", ja mówię: "strategia + treść + design". Stąd moje podsumowanie: "Give power to designers!"

Czy przedstawianie Polski, jako biednego kraju miało "wzmocnić" i uwiarygodnić Pana przekaz?

Powiedziałem tak, ponieważ chciałem uzmysłowić wszystkim, że tutaj: w Polsce i innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej pracuje się w całkowicie innych realiach niż ma to miejsce w Stanach Zjednoczonych czy Europie Zachodniej. Brak wiedzy i szkoleń, brak dobrych krajowych wzorców i przykładów, ogromne ograniczenia budżetowe i ludzkie sprawiają, że na co dzień musimy kręcić "bicz z piasku", robić coś z niczego, polegać jedynie na naszej pomysłowości, kreatywności i idei.

Występujące w uboższych krajach ograniczenia budżetowe pociągające za sobą masę dodatkowych barier, stają się dodatkowym wyzwaniem i paradoksalnie sprawiają, ze nasze projekty są ciekawsze. Plakatowy styl okładek "Pulsu Biznesu", to również odpowiedź na ograniczenia - taka okładka jest często tańsza. Konkurujemy skutecznie z wielkimi kilkudziesięcioosobowymi zespołami w redakcjach takich, jak New York Times. Taki trend jest typowy dzisiaj - to gazety z Ameryki Łacińskiej (Brazylii, Argentyny, Meksyku), Turcji czy Europy Środkowej zdobywają coraz więcej międzynarodowych nagród na konkursach designu.

Jak Pan ocenia polski design prasowy?

Łatwiej jest dziś o wiedzę i inspirujące przykłady niż było kilka lat temu. Ale jest to taka branża, w której absolutnie nie można zamykać się na własnym podwórku. Kluczem do sukcesu jest obserwowanie trendów światowych oraz uczestnictwo w zagranicznych szkoleniach, konkursach, seminariach. I nie tylko jak wspomniałem inspirowanie się wzorcami amerykańskimi (teraz to oni czasem się od nas uczą), ale wnikliwa obserwacja designu prasowego z Ameryki Łacińskiej, Europy Środkowo-Wschodniej i w niedługiej przyszłości być może również z Azji.

Jeśli zaś chodzi o efekt pracy polskich projektantów prasowych to jest z tym różnie. Mimo, iż "Rzeczpospolita" zdobyła kilka lat temu nagrodę World’s Best Designed to dla mnie odkąd zmieniła format straciła wiele ze swojej klasy. Bardzo spójną makietę ma "Polska The Times", mam nadzieję, że ten poziom zostanie utrzymany mimo cięć w redakcji. "Gazeta Wyborcza" z kolei coraz mniej mi się nie podoba. Stosowany w tym dzienniku sposób prezentacji treści jest wyjątkowo archaiczny. Jest w nim tak mało tzw. punktów wejścia, które nie sprzedają treści i nie zachęcają czytelnika do zapoznania się z nią. W erze mediów wizualnych "Gazeta Wyborcza" będzie tracić czytelników. Ja sam, zrezygnowałem z jej prenumeraty po wielu latach. "Dziennik" nie jest ładną i wyszukaną gazetą z punktu widzenia designu, niektóre elementy graficzne są wręcz zbyt siermiężne i przestarzale, ale ostatecznie jego forma jest zbalansowana pod względem proporcji i sprawia wrażenie przyjaznej.

Jacek Utko, dyrektor artystyczny grupy Bonnier Business
Najbardziej utytułowany projektant prasowy w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. Zdobywca kilkudziesięciu prestiżowych nagród z zakresu designu prasowego m. in. wyróżnień najbardziej cenionych: World’s Best Designed 2004 (za okładkę "Pulsu Biznesu") oraz World’s Best Designed 2006 (za okładkę estońskiego dziennika "Aripaev"). W Polsce wielokrotnie honorowany Chimerą, a także nagrodą Grant Front.

Jest pierwszym Polakiem, który wystąpił na prestiżowej, amerykańskiej konferencji "TED: ideas worth spreading" w lutym 2009 r.