Ile jest warte Web 2.0?

MySpace wart 15 mld USD w kilkuletniej perspektywie, YouTube może 1,5 mld USD, a Craigslist bezcenny - donoszą media w ostatnim czasie. Jednocześnie miliarder i inwestor Mark Cuban pozwala sobie na ostrą uwagę -$Każdy, kto kupi YouTube jest kretynem$. Ile są więc warte amerykańskie serwisy społecznościowe?

Ile jest warte Web 2.0?
Cena to rzecz umowna, jednak potencjalni inwestorzy są gotowi dać tyle, ile podszeptują im analitycy i inni znawcy tematu. Jakie ceny krążą więc w internecie?

- Każdy, kto kupi YouTube jest kretynem - powiedział dosadnie Mark Cuban, inwestor wyspecjalizowany w spółkach internetowych, współzałożyciel HDNet, czyli dostępnego w Stanach Zjednoczonych kanału telewizji cyfrowej high-definition. - Po prostu łamią prawo - dodał.

Z końcem września przez media przebiegały spekulacje, ile może być wart YouTube. Padła suma 1,5 mld USD.

Cuban jest przekonany, że prędzej czy później YouTube, największy serwis wideo, serwujący 100 mln klipów wideo dziennie, popadnie w zapomnienie. Zasypane ma być mianowicie pozwami w związku z łamaniem praw autorskich. Za YouTube nie dałby nic.

Jacek Pasławski, prezes Interii podziela zdanie miliardera ze Stanów Zjednoczonych. W wywiadzie dla Internet Standard powiedział -Ciągle jestem zszokowany, że takie witryny jak YouTube czy polskie witryny wideo funkcjonują w tak swobodny sposób. Tak naprawdę tego typu witryny to nie jest "user generated content", ale raczej "user copied content". Co, kto najfajniej ukradnie, to wrzuca. O ile w Polsce mamy jeszcze pewien obszar partyzantki, o tyle w Stanach Zjednoczonych, które są krajem bardzo purytańskim jeśli chodzi o prawa autorskie, taki stan mnie dziwi. Myślę, że żywot serwisów w takiej formule będzie się borykał z ciągłymi problemami, takimi jak miały sieci peer2peer. One co prawda funkcjonują, ale bardzo trudno im pozyskać reklamodawców. Podobnie będzie z tego typu serwisami, w których znaleźć można zarówno kradzione teledyski, fragmenty programów TV, jak i materiały prawie pornograficzne. Trudno zapanować nad taką ilością contentu i go moderować.

W ostatnim czasie YouTube stara się jednak za wszelką cenę nadrobić niedopatrzenia w kwestii praw autorskich. We wrześniu br. firma podpisała pierwszą umowę licencyjną na dystrybucję materiałów od Warner Music Group.

Dlaczego YouTube poradził sobie z Google?

Zasięg YouTube jest zdecydownie większy niż Google Video. Dlaczego? - odpowiada wpis w blogu googlesystem.blogspot.com.

Udział YouTube na rynku serwisów wideo w Stanach Zjednoczonych wynosi 43%. Wideo na MySpace ma 24,2% udział, Yahoo Video Search prawie 10%, MSN Video Search 9,2 % zaś Google Video znajduje się w tym rankingu na piątym miejscu z 6,5% udziałem.

W ostatnich dniach po sieci zaczęła krążyć ocena analityka Wall Street, Jordana Rohana, który stwierdził, że MySpace w ciągu trzech lat wart będzie 10 razy więcej niż YouTube, czyli 15 mld USD. Swoją ocenę uzasadnił dynamicznie rosnącą liczbą użytkowników. Punktem odniesienia była też kapitalizacja Google, która wynosi około 120 mld USD.

MySpace, serwis typu "networking" stworzony w lipcu 2003 roku, został zakupiony niecały rok temu przez korporację Ruperta Murdocha - News Corp. - za 580 mln USD. Obecnie korzysta z niego ponad 90 mln osób, przede wszystkim ze Stanów Zjednoczonych.

Jeśli chodzi o społecznościowy serwis ogłoszeniowy Craigslist, spekulacje, nawet jeśli się pojawią, będą nieweryfikowalne przez inwestorów. Założyciel serwisu, Craig Newmark, powiedział, że nie jest zainteresowany sprzedażą Craiglist. - Kto potrzebuje pieniędzy? My o nie nie dbamy - powiedział wczoraj na konferencji Cross Media Week. - Jeśli żyje ci się wygodnie, jaki jest sens posiadania więcej? - zapytał retorycznie.

Dla Craiglist pracuje 22 pracowników. Na miesiąc około 10 milionów internautów dokonuje na serwisie ponad 4 mld odsłon, czyli dwa razy więcej niż na największym polskim portalu Onet.pl.

Jak cytuje Reuters, Craig dodał - Znamy ludzi, którzy posiadają więcej niż miliard dolarów i wcale nie czyni ich to szczęśliwszymi. Poza tym potrzebują ochroniarzy - dodał.

25% udziałów w Craiglist w 2004 roku kupił od jednego z założycieli Craiglist eBay. Nie jest znana pełna struktura akcjonariatu firmy.

Gdyby nie klauzula poufności, moglibyśmy powiedzieć, ile faktycznie Yahoo zapłaciło za serwis z plikami wideo Jumpcut.com, dzięki któremu chce zawalczyć z YouTube o miano lidera wśród serwisów wideo. Ale nie możemy.

źródła: IDG News Service, Reuters, Hitwise

Polskie Web 2.0:

Najpopularniejszy serwis Web 2.0 w Polsce