Gorączka złota w krainie pozycjonowania

-Podział black hat-white hat SEO jak najbardziej istnieje, choć definicja etycznego pozycjonowania jest dość wyidealizowana, przez co wielu pozycjonerów w najlepszym wypadku trzyma się szarej strefy - uważa Lisiewski. Jednak z samego założenia działania współczesnych wyszukiwarek, wynika, że powinny je interesować tylko naturalne odnośniki, czyli takie, które zostały dodane przez internautów samodzielnie. Według takiego założenia każdy link stworzony przez pozycjonera jest sztuczny, czyli nienaturalnie wpływa na wyniki wyszukiwania. Kilka lat temu IAB Polska przedstawiło kodeks etyczny SEO, jednak wielu pozycjonerów uważa, że jest on zupełnie nierealistyczny.

-W tej kwestii zdania są zawsze podzielone. Są ludzie, którzy kurczowo trzymają się wytycznych wyszukiwarek, z tym że w taki sposób nie da się wypozycjonować bardziej konkurencyjnych fraz- wyjaśnia Michał Makaruk. -Jedyne nieetyczne pozycjonowanie, (zastrzegam, że to wyłącznie moja opinia) to pozycjonowanie na frazy niezwiązane z tematyką strony. Np. szukając bajek dla dzieci wchodzimy na stronę dla dorosłych.

Nieetyczne pozycjonowanie grozi osłabieniem pozycji serwisu w wyszukiwarce - witryny zawierające podejrzane odnośniki do pozycjonowanej strony są wykluczane z indeksu wyszukiwarek. W najgorszym wypadku nawet usuwany jest nawet sam pozycjonowany serwis. Dlatego wybierając specjalistów od pozycjonowania, trzeba dokładnie sprawdzać ich portfolio i uważnie czytać stosowne zapisy w umowie. Bo wykluczenie serwisu z indeksu wyszukiwarki to dla zamawiającego dramat. Jednak takie jest ryzyko przebywania na Dzikim Zachodzie.

Dziękujemy wydawnictwu Helion za udostępnienie książki "Pozycjonowanie i optymalizacja stron WWW. Jak to się robi."