Globalna Idea

Dzięki współpracy z siecią Globalstar klienci biznesowi Idei będą mogli obecnie porozumieć się niemal z każdym rozmówcą w dowolnym punkcie na ziemi.

Niestety, ze względu na wysokie koszty telefonów zwykli użytkownicy komórek mogą o aparacie Idea-Globalstar raczej tylko pomarzyć.

Nie ukrywa tego zresztą sam operator Idei, który od 5 stycznia udostępnił roaming satelitarny ze swoją siecią. „W pierwszej kolejności kierujemy naszą ofertę do korporacji realizujących przedsięwzięcia za granicą np. Budimeksu. Do tego dochodzą armatorzy i firmy turystyczne” – mówi Tomasz Rochowicz, dyrektor marketingu Centertela, operatora sieci Idea. Ale i od indywidualnych abonentów Idea się nie odwraca. Liczy jednak na tych z bardziej wypchanym portfelem, uprawiających sporty ekstremalne, globtroterów, czy „obywateli świata”. Inna sprawa, że najczęściej mają oni zasobnych sponsorów.

Ceny są odpowiednie do deklaracji. Dostępne aparaty Ericsson R290 oraz Telit SAT 550, działające na częstotliwościach GSM 900 i Globalstar nie są tanie. Kosztują odpowiednio 6,8 tys. zł i 3,999 tys. zł, do tego zestaw samochodowy za „marne” 2,65 tys. zł. Sama usługa jest już jednak tańsza. Abonament miesięczny to 100 zł netto, zawieszanie i odwieszanie usługi jest bezpłatne.

Globalstar to sieć, współdziałająca z innymi operatorami telefonii mobilnej. Komunikacja w tym systemie oparta jest na transmisji sygnału telefonicznego między telefonem satelitarnym a satelitą umieszczonym na orbicie geostacjonarnej oraz naziemnej stacji nadawczo-odbiorczej nazywanej Gateway. Sygnał odbierany z satelity jest przetwarzany i przesyłany za pośrednictwem łącz naziemnych do innych sieci telekomunikacyjnych - stacjonarnych i komórkowych. Gateway'e są własnością spółki TE.SA.M, powiązanej z France Telecom. Globalstar oparty jest o konstelację 48 satelitów.

„W tej chwili oferujemy usługi analogiczne do tych, które były dostępne w początkowej fazie działania operatorów GSM. Do końca roku zaoferujemy możliwość przeprowadzania transmisji danych, WAP zaś będzie wprowadzony w momencie, gdy pojawią się telefony wyposażone w ten protokół” - powiedział Rafał Zadrożny, project manager w Centertelu, zajmujący się współpracą z siecią Globalstar. Przyznał on jednocześnie, że w tej chwili trudno jest mu oszacować, kiedy jego firma zacznie osiągać poważne zyski z tej współpracy. „To usługa dodatkowa, dostępna tam, gdzie nie ma zasięgu GSM. Samo kupno aparatu nie oznacza jeszcze, że transmisja przez satelity będzie wykorzystywana” – twierdzi Robert Zadrożny.

To, że współudziałowcem sieci Globalstar jest spółka zależna od France Telecom (udziałowiec Centertela i jego spółki matki - Telekomunikacji Polskiej) wcale nie oznacza, że konkurencyjne Era i Plus takich umów niebawem nie podpiszą. „Globalstar nie ma własnych abonentów, żyje z umów z krajowymi operatorami i to w jego interesie jest, aby pozyskać ich jak najwięcej. My zawarliśmy umowę najszybciej, ale nie zdziwiłbym się, gdyby nasi konkurenci negocjowali w tej chwili podobne kontrakty. Ale takie rozmowy zazwyczaj utrzymuje się do końca w ścisłej tajemnicy” – przekonuje Robert Zadrożny. I nie pomylił się.

W każdym razie współpraca Idei (a w przyszłości być może i innych operatorów GSM) z Globalstarem daje abonentom komórek i osobom korzystającym z mobilnego Internetu wrażenie, że świat naprawdę nie ma granic.