Giełda poczeka na mBank

W komentarzu do opublikowanych wyników za II kw. br. BRE Bank poinformował o przełożeniu planowanego wprowadzenia mBanku na giełdę „o co najmniej rok”.

Internetowe detaliczne ramię BRE Banku działa od listopada br. Do końca lipca br. mBank zdobył 250 tys. klientów, którzy na 310 tys. rachunków zdeponowali 1,5 mld zł. Już rok temu zapowiedziana została fuzja mbanku z Bankiem Częstochowa – giełdowa licencja tego banku miała zostać wykorzystana do wprowadzenia na GPW notowań największego krajowego e-banku. Pod koniec czerwca br. BRE zawarł w tej sprawie z BCz stosowne porozumienie: od 1 października br. BCz miał zmienić nazwę na mBank.

Wejście mBanku na giełdę planowano na druga połowę 2002 roku, BRE Bank zamierzał sprzedać w ofercie poniżej 50% akcji mBanku. Obecnie, po ogłoszeniu wyników za II kw. br., bank zdecydował jednak o przełożeniu oferty. "Zarząd BRE Banku podjął decyzję o opóźnieniu daty sprzedaży mBanku o co najmniej rok, tak aby można było uwzględnić wartość dalszego dynamicznego wzrostu liczby klientów, spodziewanej zmiany wyceny aktywów w okresie bezpośrednio poprzedzającym członkostwo Polski w UE oraz skorzystać z mniejszej stawki podatku dochodowego" – napisano w komunikacie BRE Banku.

W II kw. br. BRE Bank odnotował 123 mln zł straty netto, cała grupa – 86,5 mln zł. Zarząd banku zapowiedział korektę w dół wcześniejszych prognoz zysku netto za cały rok (zakładano 408 mln zł zysku netto banku i 371 mln zł grupy).