Gemius a awaria prądu

W ostatni piątek w kilku dzielnicach Warszawy na kilka godzin zabrakło prądu. Problemy nie ominęły Gemiusa.

Część serwerów Gemiusa znajduje się w samym centrum miasta. Przez dwie godziny nie działały interfejsy badań, a część danych, pochodzących z okresu w którym przerwana została dostawa energii elektrycznej, została utracona.

Anna Kopeć, specjalista ds. Public Relations w firmie Gemius tłumaczy nam - Ze względu na piątkową awarię prądu w Warszawie, część danych po prostu nie mogła dotrzeć do naszych serwerów znajdujących się w centrum miasta. Ponadto, ruch na warszawskich łączach internetowych był w tym czasie ograniczony. Niestety wspomniane dane zostały bezpowrotnie utracone. Nie będą one także estymowane. Klienci, których dotyczył ten problem otrzymali zawiadomienie pocztą elektroniczną.

Oprócz utracenia części danych, przerwa w dostawie prądu miała też inne konsekwencje - opóźnienia w prezentacji danych prezentowanych w interfejsach badania gemiusTraffic.

Anna Kopeć ma nadzieję, że do końca dnia uda się zakończyć proces aktualizacji danych w interfejsach gemiusTraffic.