"Firefox jest bezpieczny - jesteście zadowoleni?"

W najnowszej edycji przygotowywanego przez firmę Symantec zestawienia Internet Security Threat Report, dotyczącego internetowych zagrożeń w drugiej połowie 2005 r. na uwagę zwraca modyfikacja metodologii badań. Koncern zdecydował się bowiem na uwzględnianie w zestawieniu przeglądarek błędów niepotwierdzonych przez producentów oprogramowania.

W poprzedniej edycji raportu Symanteka zaskoczeniem okazała się być pierwsza pozycja przeglądarki Firefox na liście najbardziej dziurawych aplikacji tego typu (18 wykrytych i potwierdzonych przez Fundację Mozilla luk w porównaniu z 13 dziurami potwierdzonymi przez Microsoft, a wykrytymi w Internet Explorerze).

Spotkało się to ze zdecydowanym sprzeciwem Mozilli, której przedstawiciele przekonywali, że taka metodologia jest krzywdząca dla Firefoksa, a ponadto biorąc pod uwagę czas reakcji na wykrywane błędy i udostępnianie patchy, Mozilla pozostawia giganta z Redmond daleko w tyle (patrz: "Mozilla odpiera zarzuty Symanteka").

W najnowszej wersji badania Symantec uwzględnił więc łączną liczbą luk potwierdzonych, jak i niepotwierdzonych przez producentów. W tej pierwszej kategorii pierwsze miejsce zajmuje nadal Firefox (13 dziur) o jedno "oczko" wyprzedzając Internet Explorera (12 dziur). W rankingu dziur niepotwierdzonych bezsprzecznie dominuje przeglądarka Microsoftu (24 luki przy 17 lukach w Firefoksie).

Ponadto Symantec w drugiej połowie 2005 r. odnotował znaczny wzrost liczby ataków typu Denial of Service (średnio 1400 ataków dziennie; wzrost o 51 % w porównaniu z pierwszym półroczem minionego roku) oraz "dramatyczny wzrost przypadków phishingu" - oprogramowanie Symanteka zablokowało w drugiej połowie ubiegłego roku ok. 1,5 miliarda prób phishingu, o 44 % więcej niż w okresie styczeń-czerwiec 2005 r.

Więcej informacji: Symantec