Ericsson traci

Ericsson podał, że w I kw. br. jego strata wyniesie 400-500 mln USD.

Wcześniej spółka zapowiadała wyjście na zero. Ericsson podał również, że jego sprzedaż będzie taka sama lub nieco niższa niż w analogicznym okresie ub. r., a nie, jak prognozowano wcześniej, wyższa o 15%.

Po ogłoszeniu tej informacji notowania akcji spółki spadły na sztokholmskiej giełdzie o ponad 14%. Komunikat Ericssona wpłynął niekorzystnie również na notowania konkurencji - kurs Nokii spadł o 9%, a Motoroli o 2,5% do 15,16 USD.

Ericsson ostrzegł również, że spowolnienie gospodarcze w USA ma negatywny wpływ na „wszelkie działania”. Istotnym niekorzystnym czynnikiem jest również sprzedaż telefonów komórkowych. Oddział produkujący telefony komórkowe stanowi dla Ericssona największy obciążenie i spowodował stratę w wysokości 1 mld USD na koniec 2000 r. Koncern zadecydował już o zaprzestaniu produkcji telefonów komórkowych i odsprzedaży wszystkich fabryk singapurskiej firmie Flextronics.

Ericsson ostrzegł, że wyniki mogą się pogorszyć zważywszy „bieżącą, niepewną sytuację ekonomiczną, która nie pozwala na dokonanie wiarygodnych prognoz”.

<i>Źródło: CNN, Reuters</i>