Era Francuzów

Po wielu tygodniach negocjacji umowa została podpisana. Elektrim może otwierać szampana - wprawdzie odda Vivendi kontrolę nad Polską Telefonią Cyfrową, ale za cenę wyższą od oczekiwanej.

Elektrim sprzedaje 2% udziałów w spółce-córce Elektrim Telekomunikacja i 1% w Carcomie, niezależnemu trzeciemu podmiotowi, który z kolei przeniesie własność aktywów na Vivendi Universal za cenę 100 mln EUR.

Elektrim Komunikacja, w którym do tej pory Vivendi posiadał 49% udziałów, jest właścicielem 51% udziałów w Polskiej Telefonii Cyfrowej. Reszta pozostaje w rękach Deutsche Telekom. Dzięki podpisanej właśnie umowie Vivendi przejmie więc kontrolę nad operatorem Ery GSM.

"Uważam, że umowa jest dla Elektrimu korzystna, spółka nie miała zbyt silnej pozycji negocjacyjnej, nie sądzę, żeby mogła zachować kontrolę nad PTC" - mówi Dorota Ubysz, analityk SG Securities London. "Teraz Elektrim będzie mógł skupić się na swojej strategii, sprzedaż aktywów oddala również największy problem firmy, czyli brak środków na wykup obligacji, którego termin mija 10 grudnia br" - dodaje.

Zgodnie z umową Elektrim sprzeda Elektrimowi Telekomunikacji wszystkie udziały ze swoich spółek telefonii stacjonarnej za 491 mln EUR, czyli o 2 mln EUR więcej niż uzgodniono w liście intencyjnym z czerwca br. Negocjacje prowadzone wtedy zakładały również, że Vivendi odkupi spółki internetowe. Tymczasem spółki internetowe i transmisji danych (m.in. Poland.com, eCenter, Elektrim OnLine, CT Creative Team) zostały wyłączone z transakcji. "Czarno widzę przyszłość tych spółek, sądzę, że Elektrim będzie chciał pozbyć się większości z nich, jeśli oczywiście znajdzie na nie kupca. Elektrim od dawna już tych firm nie dofinansowywał, przestał się nimi interesować" - twierdzi Dorota Ubysz. "Nie wykluczamy sprzedaży niektórych aktywów spółek internetowych" - zapowiada Ewa Bojar, rzecznik Elektrimu.

Za udziały w spółkach telefonii stacjonarnej Elektrim Telekomunikacja ma zapłacić Elektrimowi w trzech ratach: 122 mln EUR po podpisaniu umowy, 80 mln EUR do 20 września br. i 289 mln EUR do 2 stycznia 2001 r. Vivendi zobowiązał się również do wprowadzenia w ciągu półtora roku Elektrimu Telekomunikacji do obrotu publicznego. Nie uzgodniono jeszcze, czy odbędzie się to przez podwyższenie kapitału, czy sprzedaż akcji przez dotychczasowych udziałowców. "Jest to dla Elektrimu bardzo dobra umowa" - ocenia Ewa Bojar. "Zapewnia nam możliwość finansowania zobowiązań strategicznych, poza tym Vivend jest partnerem, który wesprze technologicznie nasze spółki z sektora telefonii stacjonarnej i telewizji kablowej. Zostanie też uproszczone zarządzanie tymi podmiotami".

Elektrim ma prawo powołać trzech z 7 członków rady nadzorczej Elektrimu Komunikacji, będzie im przysługiwało prawo weta. Skład rady nadzorczej nie jest jeszcze znany, decyzje personalne mają zapaść na walnym zgromadzeniu wspólników, którego termin na razie nie został wyznaczony.

Przed sfinalizowaniem transakcji z Francuzami Elektrim musiał zakończyć postępowanie sądowe z Eastbridge i PenneCom, ponieważ spółki te miały zabezpieczenie na akcjach Elektrimu Telekomunikacji. Eastbridge zrzekł się za 38 mlm EUR roszczeń wobec Elektrimu i sprzedaje mu całość udziałów w EasyNet i AGS New Media. Elektrim musi zapłacić PenneCom odszkodowanie w wysokości 29 mln EUR.