Elektroniczna literatura w Amazonie

Największy sklep internetowy na świecie otworzył dział, zajmujący się sprzedażą książek elektronicznych. Na razie ma w ofercie około tysiąca tytułów.

Pod koniec sierpnia Amazon.com zawarł umowę o współpracy z Microsoftem. Na jej mocy Microsoft będzie wspierał swoimi programami Amazon w zamian za udział w marży ze sprzedanych elektronicznych książek. Program do czytania MS Reader jest bezpłatny (służący do ich czytania); część książek także jest dostępna za darmo.

Obecnie na witrynach Amazon.com można znaleźć ok. 28 milionów różnych artykułów (nie tylko literaturę). Dział elektronicznych książek liczy tylko około tysiąca pozycji, ale kierownictwo spółki zapowiada, że ta liczba będzie szybko rosnąć. Plany te padają na podatny grunt – coraz więcej pisarzy (trend ten pojawia się powoli także w Polsce) decyduje się na publikacje swoich książek w Internecie. Na przykład Stephen King ostanie powieści publikuje tylko w postaci elektronicznej.

Amazon liczy na szybki wzrost popularności elektronicznej literatury. Ceny tradycyjnych wydań nie spadają bowiem poniżej 6 dolarów za egzemplarz. Zakup pliku z tekstem natomiast to wydatek od 2 do 10 dolarów.

Optymizm Amazona wywołuje u wydawców nastroje coraz bardziej pesymistyczne. Wielu z nich obawia się, że dystrybucja internetowa (jako tańsza i prostsza) pozbawi ich sporej części zarobków. Już teraz bowiem wielu twórców (na rynku literackim i muzycznym) postanowiło własnymi siłami sprzedawać swoje utwory w Internecie nie płacąc marż pośrednikom.