EFF: koniec z usuwaniem plików Fair Use z YouTube!

Styczniowa akcja YouTube zakończyła się usunięciem wielu plików wideo, których ścieżki dźwiękowe naruszały prawa autorskie. Niektórzy użytkownicy, którzy utracili swoje treści, nie zgadzają się z decyzją YouTube, a Electronic Frontier Foundation uznała, że sprawy zaszły trochę za daleko.

Portal RedWriteWeb przytacza przykład 15-letniej Juliet Weybret, która umieściła na YouTube swój film, na którym wykonuje na pianinie utwór "Winter Wonderland" z 1934 roku. Dziewczynka nie wiedziała, że prawa do utworu zostały wydłużone przez Sony Bono Copyright Extension Act do 95 lat. Utwór naruszał prawa autorskie i został usunięty przez Warner Brothers ze strony.

YouTube korzysta z technologii ContentID, która pozwala na szybkie zweryfikowanie praw autorskich do pliku. Według Electronic Frontier Foundation nie wszystkie pliki, które zostały przez ContentID uznane za niezgodne z prawem autorskim, na to zasłużyły.

EFF twierdzi, że "system ten jest bardzo prymitywny i nie potrafi odróżnić remiksu od naruszenia praw autorskich. (...) Działo się tak w ciągu ostatnich kilku tygodni, kiedy usunięto wiele takich plików (oznaczonych przez EFF jako Fair Use). Teraz robi to Warner Music, wkrótce mogą zacząć i inni. Jeżeli do tego dopuścimy, to robienie remiksów może okazać się w przyszłości całkowicie nielegalne. Smutna ironia - prawa autorskie miały wspierać kreatywność twórców, a nie ją tłumić."

Electronic Frontier Foundation zamierza wspierać ludzi, których pliki zostały niesłusznie usunięte ze strony YouTube. "Nie możemy obiecać, że zajmiemy się każdym przypadkiem, ale nie będziemy stać bezczynnie i patrzeć, jak zautomatyzowane systemy niszczą sferę Fair Use."

Źródło: ReadWriteWeb.com