E-biznes od kuchni: Travelplanet.pl

Marketing

Spółka na początku działalności skupiła się na edukacji rynku za pośrednictwem działań PR, czego efektem były liczne artykuły prasowe na jej temat. Co ciekawe, pierwsi klienci często myśleli, że Travelplanet.pl jest internetowym serwisem biur podróży, których usługi sprzedawała. W 2002 r. dzięki zawarciu umowy z Wirtualną Polską usługi spółki pojawiły się w serwisie Turystyka.wp.pl, a cztery lata później powstał wspólny serwis Samoloty.wp.pl sprzedający bilety lotnicze za pośrednictwem Aero.pl.

Budżet reklamowy Travelplanet.pl z roku na rok rośnie i w tym roku wyniesie ponad milion zł. Od kilku lat główne działania marketingowe Travelplanet.pl to optymalizacja (SEO), zakup linków sponsorowanych w wyszukiwarkach (głównie Google AdWords) oraz udział w programach partnerskich. Duże znaczenie dla wizerunku spółki ma również sieć punktów obsługi klienta, jak i obecność na warszawskiej giełdzie.

Od dwóch lat w każdym sezonie Travelplanet.pl przygotowuje dużą akcję promocyjną. W 2006 r. zorganizowała wspólną akcję z Eurobankiem, w której klienci banku mogli wygrać jedną z 34 wycieczek oraz kupony na zakupy w hipermarketach budowlano-dekoracyjnych. W tym roku akcja promocyjna związana jest ze startem serwisu "Opinie". Uczestnicy konkursu muszą kupić wycieczkę, a następnie polecić usługi Travelplanet.pl swoim znajomym albo wysłać swoją opinię o wyjeździe. W pierwszym przypadku można wygrać odtwarzacze MP3 i głośniki, w drugim natomiast samochód terenowy i inne nagrody.

Konkurencja

Największą konkurencją dla Travelplanet.pl są oczywiście tradycyjne biura podróży, które w dalszym ciągu mają ponad 90% wartego kilka miliardów zł rynku. Aby móc skutecznie z nimi konkurować, spółka zamierza dalej rozwijać sieć stacjonarnych punktów obsługi klienta.

Konkurencja internetowa to głównie uruchomiony w 1999 r. serwis Wakacje.pl oraz kilkadziesiąt mniejszych internetowych biur podróży, z których większość powstała w przeciągu ostatnich dwóch lat. Poniższy wykres przedstawia zasięg stron Travelplanet.pl i kilku konkurencyjnych serwisów:

E-biznes od kuchni: Travelplanet.pl

Wprawdzie zasięg nie przekłada się na wielkość obrotów, ale obrazuje mniej więcej sytuację na rynku, na którym prym wiodą dwa serwisy o silnych markach, czyli Travelplanet.pl i Wakacje.pl, a reszta pozostaje nieco z tyłu. Jak szacuje Tomasz Moroz, prezes Travelplanet.pl, łączny udział w rynku Wakacji i jego spółki wynosi w tej chwili 75-80%, z czego ponad połowa przypada na Travelplanet.pl. Według oceny prezesa ta sytuacja w najbliższej przyszłości się nie zmieni, chyba że na polski rynek zdecyduje się wejść któryś z zagranicznych gigantów np. Expedia lub Lastminute.com.

Warto tutaj wspomnieć o serwisie Fly.pl, który w czerwcu br. uruchomiła spółka Comvel Polska należąca do niemieckiego koncernu turystycznego Comvel. Choć oferta Fly nie różni się zbytnio od oferty Wakacji i Travelplanet.pl, zwraca uwagę jego intensywna kampania reklamowa, na którą tylko w tym roku Comvel zamierza przeznaczyć kilkanaście mln zł.

Przychody i koszty

Travelplanet.pl jest spółką publiczną, a więc jej dane finansowe są dostępne dla każdego, można je znaleźć m.in. na stronie WWW w dziale "relacje inwestorskie". Jak już ustaliliśmy, spółka zarabia na prowizjach od sprzedanych usług. Które usługi są najbardziej dochodowe?

W tej chwili ponad 90% przychodów generuje sprzedaż wycieczek i biletów lotniczych, z czego wycieczki stanowią ok. 2/3. Uzyskiwane prowizje to w przypadku wycieczek od 10% do 16% ich wartości, a w przypadku biletów tzw. opłata serwisowa (transaction fee), która wynosi od 45 do 130 zł w zależności od typu przelotu.. Ponieważ marże z rezerwacji domów, kwater i pokojów hotelowych są dużo niższe, trzeci segment działalności Travelplanet.pl stanowi raczej margines.

Niewielką część przychodów spółki generuje reklama. Travelplanet.pl nie współpracuje obecnie z żadną siecią reklamową, a swoją ofertę kieruje do konkretnych firm. Stara się przy tym umieszczać na swoich stronach tylko takie formy reklamowe, które nie utrudniają internautom poruszania się po nich. Przychody z reklamy, tak jak prowizje z rezerwacji pokojów hotelowych, to w Travelplanet.pl również margines, ale w założeniu mają tylko pokryć częściowo koszty utrzymania serwisu internetowego.

Agencja turystyczna to sezonowy biznes. Nie inaczej jest w przypadku Travelplanet.pl, która największe przychody notuje w drugim i trzecim kwartale. Jak widać na poniższym wykresie, roczne przychody spółki rosną bardzo dynamicznie: w latach 2002-2005 roczny wzrost wyniósł ponad 200%, później tempo nieco zmalało.

E-biznes od kuchni: Travelplanet.pl