E-biznes od kuchni: Pf.pl

Czy w polskiej sieci jest miejsce dla wyszukiwarek innych niż Google? Jeśli mówimy o wyszukiwarkach lokalnych - jak najbardziej. Jeden z pierwszych polskich serwisów tego typu może się dziś pochwalić dwuipółmilionową społecznością i rocznymi przychodami rzędu 30 mln zł. W kolejnym odcinku "E-biznesu od kuchni" prezentujemy internetową gałąź Panoramy Firm - serwis Pf.pl.

O wyszukiwarkach lokalnych, czyli takich, w których wyniki można zawęzić do wybranego obszaru geograficznego, zrobiło się głośno mniej więcej dwa lata temu. Światło dzienne ujrzał wtedy serwis Google Maps - cyfrowa mapa świata zintegrowana z bazą teleadresową. Wielu internautów doceniło dzięki niemu możliwości wyszukiwania lokalnego, ale podobne serwisy istniały już dużo wcześniej.

W 1996 r. jeden z pierwszych internetowych katalogów teleadresowych umieściła pod adresem SuperPages.com amerykańska spółka telekomunikacyjna General Telephone and Electronics (GTE). Model biznesowy SuperPages.com nie różnił się od modelu, jaki od dawna wykorzystywali wydawcy książek telefonicznych - serwis zarabiał na reklamach.

E-biznes od kuchni: Pf.pl

SuperPages.com

W ciągu następnych jedenastu lat SuperPages.com uległ kilku przeobrażeniom, został wzbogacony o mapy, funkcje nawigacyjne i wiele innych dodatków. Obecnie według firmy badawczej comScore jest drugą po Yahoo! Local najpopularniejszą wyszukiwarką lokalną w USA (ranking według liczby zapytań w I kwartale 2007 r.). Na trzecim miejscu plasuje się uruchomiony również w 1996 r. YellowPages.com, a dopiero na czwartym - serwisy Google. W 2006 r. w bazie SuperPages.com można było znaleźć dane teleadresowe 18 milionów firm, serwis obsłużył ponad 2,8 mld zapytań i wygenerował ponad 200 mln USD przychodów.

Internetową Panoramę Firm można porównać do SuperPages.com ze względu na podobny profil działalności, a także wspólny rodowód. Oba serwisy stworzyły firmy, które wcześniej wydawały tradycyjne katalogi teleadresowe.

E-biznes od kuchni: Pf.pl

Branża "yellow pages" nie ma w Polsce zbyt długiej tradycji, co wynika z prostej przyczyny - przed 1989 r. "żółte strony" nie były raczej nikomu potrzebne. Skąd się wzięła Panorama Firm? W 1991 r. Piotr Strzałkowski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, założył prawdopodobnie pierwszą w Polsce firmę z branży "yellow pages" i opublikował przy współpracy z Telekomunikacją Polską spis polskich faksów. Rok później firmę kupiła amerykańska spółka telekomunikacyjna US West, która zaproponowała Strzałkowskiemu przygotowanie katalogu polskich przedsiębiorstw wzorowanego na "żółtych stronach" wydawanych w innych krajach.

Początki nie były łatwe. Firmy podchodziły nieufnie do "żółtych stron", a baza GUS-u, z której korzystano w trakcie prac nad katalogiem, była w 90% nieaktualna. Problemy udało się jednak pokonać i pierwsze wydanie Panoramy Firm zostało ukończone już w grudniu 1992 r. Szybko okazało się, że "yellow pages" to żyła złota. W 1993 r. przychody Panoramy Firm wyniosły 7 mln dolarów, zaś trzy lata później 32 mln USD.

E-biznes od kuchni: Pf.pl

Polish Pages Online - protoplasta Pf.pl

W 1998 r. firma Panorama Polska została przejęta przez amerykańską spółkę GT i szwedzką Telię. Mniej więcej w połowie roku wydawca Panoramy Firm uruchomił pod domeną Polishpages.com.pl swój pierwszy serwis internetowy - dostępny w kilku wersjach językowych katalog polskich przedsiębiorstw. Na początku 1999 r. ta sama strona była już dostępna pod adresem Panoramafirm.com.pl, a niedługo później nadeszły wspaniałe czasy, w których największym marzeniem każdej firmy było posiadanie własnego portalu internetowego. Moda nie ominęła wydawcy Panoramy Firm.

Portal Pf.pl, składający się z siedemnastu sekcji tematycznych (Aktualności, Muzyka, Sport, a z bardziej "egzotycznych" - Strefa Emulacji, Religie), katalogu polskich przedsiębiorstw oraz systemu darmowych kont pocztowych, wystartował w styczniu 2000 r. Choć wyglądem i zawartością przypominał inne popularne w tamtych czasach portale, prawie całą treść i technologię serwisu przygotowywały zewnętrzne firmy.

W 2001 r. Panorama Polska została przejęta przez szwedzki holding Eniro, ale internetowa strategia firmy niewiele się zmieniła - Pf.pl funkcjonował jako portal przez następne cztery lata. W międzyczasie został dwukrotnie przebudowany, wzbogacił się o nowe działy (w szczytowym momencie było ich ok. 30), zaś jego właściciel skupił się nad ulepszaniem katalogu firm. W 2002 r. użytkownicy Pf.pl otrzymali mapy, na których można było zlokalizować przedsiębiorstwa z bazy Panoramy Firm, a także prostą wersję WAP.

Pod koniec 2004 r. stało się jasne, że portal to ślepa ulica. Pf.pl nie był w stanie konkurować z Interią i Wirtualną Polską, a tym bardziej z Onetem. Zgodnie z pierwszymi w historii wynikami Megapanelu, w październiku 2004 r. Pf.pl odwiedziło ponad pół miliona użytkowników, co oznaczało 6% ówczesnej liczby polskich internautów. Nie był to wcale najgorszy wynik, bo konkurenci w branży "yellow pages" mogli się pochwalić co najwyżej o połowę mniejszym zasięgiem, jednak firma Eniro Polska zdecydowała się na daleko idące zmiany.

E-biznes od kuchni: Pf.pl

Epf.pl - efekt sporu między Eniro Polska a Panoramą Internetu

W marcu 2005 r. w sieci pojawiła się nowa wersja serwisu, zawierająca tylko dwa elementy: katalog firm i instytucji publicznych oraz cyfrowe mapy. Nowa koncepcja nie spodobała się firmie Panorama Internetu, która w portalu odpowiadała za system kont pocztowych i serwisy tematyczne.

Konflikt, o którym szczegółowo pisaliśmy w artykule Nowości czyli spory w pf.pl, zakończył się dość nietypowo - Panorama Internetu umieściła swoją część portalu pod adresemhttp://www.epf.pl i nawiązała współpracę z bazą teleadresową Anonser.pl. Epf.pl istnieje do dziś, ale radzi sobie raczej kiepsko. Zgodnie z wynikami Megapanelu, we wrześniu br. serwis odwiedziło niewiele ponad 90 tys. użytkowników (zasięg: 0,65%).