E-biznes od kuchni: Filmweb.pl

Hobbistycznie, ale z ambicjami

Przez pierwsze dwa lata Filmweb traktowany był przez swoich twórców jako hobby. Zajmowało się nim kilku pracowników agencji 3dart.com oraz kilka osób z zewnątrz.

Pierwsza strona Filmwebu zawierała przede wszystkim informacje o premierach filmowych, a także zapowiedzi, recenzje, galerie zdjęć i coś, co dopiero raczkowało w polskim internecie - zwiastuny filmowe w formie strumienia RealVideo. Mimo hobbistycznego charakteru, strona była regularnie aktualizowana, dzięki czemu szybko zdobywała uznanie polskich internautów.

E-biznes od kuchni: Filmweb.pl

Artur Gortych, szef i współtwórca Filmwebu

Choć skala działalności nie była duża, prowadzenie serwisu wiązało się oczywiście z pewnymi kosztami. Przez pierwsze lata pokrywał je Artur z części zysków, które przypadały mu jako udziałowcowi agencji 3dart.com. Udało się też znaleźć pieniądze na realizację kilku nowatorskich pomysłów.

Przykład? W 1999 r., za pomocą przerobionej amatorskiej kamery i łącza modemowego, Filmweb przeprowadził bezpośrednią transmisję z wręczenia Złotych Kaczek na warszawskiej Starówce. Wprawdzie jakość przekazu była fatalna i cały czas trzeba było pilnować, aby nikt nie nadepnął kabla łączącego kamerę z komputerem, ale, jak wspomina Artur, chodziło o sam fakt robienia czegoś, czego nikt inny wcześniej nie robił.

Do pionierskich osiągnięć Filmwebu można z pewnością zaliczyć stworzenie pierwszych w Polsce stron promujących konkretne filmy ("Godzilla", później "Armagedon"), jak również uruchomienie 20 stycznia 2000 r. pierwszego polskiego serwisu WAP. Od tej pory posiadacze telefonów obsługujących ten protokół mieli dostęp do informacji o filmach i premierach oraz do aktualnego repertuaru polskich kin.

Już na początku działalności Filmweb nawiązał współpracę z papierowym magazynem Film. W jej wyniku, Film zdobył własną stronę internetową (www.filmweb.pl/film), a w zamian umieszczał na swoich łamach informacje o Filmwebie. Filmweb zyskał w ten sposób wiarygodność i nowych użytkowników, którzy jednak nie zawsze zdawali sobie sprawę, że Film i Filmweb to dwa odrębne byty.

Hobby zmienia się w biznes

Kilka miesięcy po uruchomieniu pierwszego Filmwebu zaczęły się prace nad nową, lepszą wersją strony. Mniej więcej w 1999 r., po licznych namowach ze strony użytkowników, autorzy serwisu stwierdzili, że chcą pisać nie tylko o tym, co w świecie filmu się wydarzy (premiery, zapowiedzi), ale też o wszystkim, co w kinematografii kiedykolwiek się wydarzyło. Wtedy też podjęli decyzję o budowie bazy filmowej, której pierwszym wzorem była oczywiście IMDb.

E-biznes od kuchni: Filmweb.pl

Filmweb w 2000 r.

W 2000 r. Filmweb wymagał już sporych nakładów pieniędzy i równie dużego zaangażowania od redakcji. Nadszedł czas, aby podjąć decyzję: co dalej?

Twórcy Filmwebu postanowili rozwijać działalność serwisu. Zorganizowali oddzielny budżet (ok. 30 tys. zł miesięcznie), wyodrębnili stały zespół redakcyjny, a na stanowisku redaktora naczelnego zatrudnili Marcina Kamińskiego, dziennikarza i prawdziwego miłośnika kina.

Od 2000 r. w Filmwebie zaczęły się pojawiać reklamy, ale branża filmowa nadal nie do końca wierzyła w potencjał internetu. Przez następne trzy lata przychody z reklam były zbyt małe, aby pokryć wszystkie koszty funkcjonowania serwisu.

Chociaż pewne elementy społecznościowe, takie jak forum czy możliwość komentowania każdej informacji, były dostępne już wcześniej, dopiero w 2000 r. pojawił się pomysł, aby Filmweb, tak jak IMDb, budowała cała społeczność filmowych pasjonatów.

E-biznes od kuchni: Filmweb.pl

Druga odsłona Filmwebu w 2002 r.

W 2001 r. w sieci pojawiła się kolejna wersja serwisu, którą bez wątpienia można nazwać wersją "społecznościową". Internauci otrzymali narzędzia do publikowania w serwisie własnych informacji i od tej pory mogli samodzielnie rozwijać coraz większy katalog Filmwebu. Motywacją do wysyłania dobrej jakościowo treści były przyznawane przez grupę weryfikatorów punkty. Posiadacze największej liczby punktów otrzymywali później nagrody.

Efekty otwarcia się na społeczność przeszły wszelkie oczekiwania. Jak szacuje Artur, od tamtej pory, aż do dziś, Filmweb w 95% budują jego użytkownicy, a tylko w 5% redakcja.

W następnych latach Filmweb zyskał nowych reklamodawców, nawiązał współpracę z siecią reklamową i podobnie jak IMDb - ze sklepami internetowymi. W 2004 r. powstała kolejna, jeszcze bardziej "społecznościowa" wersja serwisu, która w niewiele zmienionej formie przetrwała do dziś. Nieco wcześniej Filmweb stał się całkowicie rentownym biznesem.

Dziś Filmweb to najpopularniejszy polski serwisy filmowy, który może się pochwalić m.in. olbrzymią bazą filmową, ponad półmilionową społecznością aktywnych użytkowników i ponad 12% miesięcznym zasięgiem (wg Megapanel PBI za kwiecień 2007 r).