E-booki wygrywają z papierem

Przedstawiciele firmy Jeffa Bezosa chwalą się tym, że odświeżona wersja ich czytnika e-booków sprzedaje się znacznie lepiej od swojego starszego rodzeństwa. W ciągu trzech miesięcy od jej premiery, zdążyła ona pobić wyniki sprzedaży uzyskane przez poprzedniego Kindle’a w najgorętszym - świątecznym - okresie zeszłego roku. Niestety Amazon nie opublikował konkretnych liczb dotyczących sprzedaży.

Firma zdradziła, też że dużym zainteresowaniem cieszą się elektroniczne wersje książek. Amazon.com twierdzi, że choć sprzedaż papierowych książek rośnie, to ich cyfrowe odpowiedniki wygrywają wyścig o portfele klientów. Sprzedaż klasycznych tytułów z listy "Top 10" w twardych i miękkich oprawach (liczona łącznie), nie doścignęła sprzedaży odpowiadających im e-booków. Te wygrywają z papierem w stosunku 2:1. Elektroniczne książki sprzedają się lepiej także jeśli chodzi o pozycje z listy "Top 25, 100 i 1000". Niewątpliwie jest to sukces, tym bardziej że te szczątkowe dane dotyczą wyłącznie ostatnich trzydziestu dni.

Czy papier odchodzi więc do lamusa? Raczej nie, ale konkurencja w postaci e-booków na pewno rośnie w siłę. Amazon twierdzi, że w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2010 r. sprzedano trzy razy więcej elektronicznych książek niż w analogicznym okresie w roku poprzednim. Związek Amerykańskich Wydawców dodaje jeszcze, że w tym czasie ogólna sprzedaż e-booków wzrosła o 193%. Firma Bezosa zaznacza, że u nich liczba ta jest jeszcze większa.