E-biznes od kuchni: Fotka.pl

Choć "Web 2.0" całej branży zaczyna się powoli przejadać, nie ulega wątpliwości, że na internetowych społecznościach można w Polsce zarabiać. Przykład? Fotka.pl, czyli jeden z najpopularniejszych polskich serwisów społecznościowych, odwiedzany miesięcznie przez ponad 2,5 mln użytkowników. Sześć lat temu Rafał Agnieszczak i Andrzej Ciesielski zainwestowali w swój serwis 200 zł. W tym roku przychody Fotki osiągną 4,5 mln zł, z czego po odjęciu wszystkich kosztów zostanie ok. 2 mln zł czystego zysku. A to dopiero początek.

Moda na serwisy, w których internauci oceniają swoje zdjęcia, zaczęła się w październiku 2000 r. Dwaj absolwenci Uniwersytetu w Berkeley, James Hong i Jim Young uruchomili wtedy prawdopodobnie pierwszy tego typu serwis - HotOrNot.com.

Pomysł był prosty. Na stronie głównej pojawiały się kolejne zdjęcia zarejestrowanych użytkowników, a pozostali internauci mogli je oceniać w skali od 1 do 10. Na podstawie średnich ocen HotOrNot tworzył "ranking atrakcyjności", w którym z oczywistych względów chciał się znaleźć każdy, kto wysłał swoje zdjęcie.

Hong i Young traktowali HotOrNot jako żart i nie wiązali z nim żadnych planów biznesowych. Oglądalność serwisu i liczba nowych zdjęć rosła jednak w tak dużym tempie, że szybko zainteresowały się nim media, a niedługo później inwestorzy, gotowi wydać na jego przejęcie kilka milionów dolarów.

E-biznes od kuchni: Fotka.pl

HotOrNot.com, pierwowzór Fotki

Twórcy HotOrNot z oferty nie skorzystali, ponieważ wierzyli, że mogą zarobić na swoim pomyśle znacznie więcej. W jaki sposób? Dotychczas internauci nie mogli się kontaktować z osobami, które umieściły w HotOrNot swoje zdjęcia. Twórcy serwisu uznali, że chętnie udostępnią im taką funkcję, ale.. nie za darmo. Wysyłanie prywatnych wiadomości było od tej pory możliwe po wykupieniu płatnego konta (abonament kosztował 6 dolarów miesięcznie).

Przez następne lata HotOrNot zarabiał tylko w ten sposób. Podczas gdy światowa sieć przeżywała kolejne mody z "Web 2.0" na czele, pierwszy "fotkowy" serwis w zasadzie przestał się rozwijać. Chociaż dziś pozostaje nieco w tyle za popularnymi w USA serwisami społecznościowymi, w dalszym ciągu osiąga niezłe wyniki. Miesięcznie odwiedza go ok. 1,7 mln internautów, a rocznie notuje przychody rzędu 6 mln dolarów.

E-biznes od kuchni: Fotka.pl

Na początku 2001 r. Rafał Agnieszczak i Andrzej Ciesielski pożegnali się ze swoim dotychczasowym pracodawcą - chylącym się ku upadkowi portalem Ahoj.pl - i zaczęli myśleć o własnym internetowym biznesie. W wyniku szumu medialnego wokół uruchomionego niedawno HotOrNot.com na całym świecie zaczęły się pojawiać serwisy bazujące na tym samym pomyśle. Rafał i Andrzej nie zastanawiali się zbyt długo - postanowili przenieść HotOrNot na polski rynek.

E-biznes od kuchni: Fotka.pl

Andrzej Ciesielski

Fotka.pl wystartowała 14 lutego 2001 r. Na początku oferowała mniej więcej te same możliwości co jej pierwowzór, z tą różnicą, że użytkownicy Fotki mogli się ze sobą kontaktować bez żadnych ograniczeń.

Ile kosztowało uruchomienie serwisu? Programowaniem zajął się Andrzej Ciesielski (w Ahoju pracował jako programista), a ponieważ strona umieszczona była na sponsorowanym serwerze, jedyny wydatek, jaki musieli ponieść jej twórcy, to 200 zł - tyle kosztowała domena "fotka.pl".

Na początku Rafał i Andrzej nie wiedzieli na czym Fotka będzie zarabiać. W 2002 r. nawiązali współpracę z siecią ARBOmedia, a w serwisie pojawiły się pierwsze reklamy. Przychody nie pokrywały jednak rosnących kosztów - strona generowała coraz większy ruch.

E-biznes od kuchni: Fotka.pl

Rafał Agnieszczak

Aby zapewnić sobie stały dopływ gotówki, na początku marca 2002 r., wzorem HotOrNot, autorzy serwisu zdecydowali się wprowadzić opłaty za wysyłanie prywatnych wiadomości do innych użytkowników. Pomysł spotkał się z ostrym sprzeciwem fotkowej społeczności, na co Rafał Agnieszczak szybko znalazł receptę - 2 marca 2002 r. na głównej stronie Fotki pojawił się napis "To już jest koniec..." i informacja o planowanym zamknięciu serwisu. Efekt? W ciągu jednego dnia użytkownicy przekonali się do płatnych kont.

Przez pierwsze dwa lata działalności firma Ejsi, formalny właściciel serwisu, nie wykazywała zysku. Sytuacja zaczęła się zmieniać w 2003 r., gdy twórcy Fotki nawiązali współpracę z siecią Ad.net, co pozwoliło im sprzedawać więcej reklam i za większe pieniądze. Niedługo później zatrudnili pierwszych pracowników, a w 2004 r. ich firma odnotowała pierwszy roczny zysk netto.

E-biznes od kuchni: Fotka.pl

Fotka.pl, strona główna

W listopadzie 2005 r. Rafał i Andrzej zmienili prawną formę działalności i założyli spółkę Interaktywna Sp. z o.o., która od tamtej pory zajmuje się tylko i wyłącznie prowadzeniem serwisu. W tym samym roku Fotka wzbogaciła się o własny czat i radio internetowe, a także zaczęła budować własną infrastrukturę (wcześniej serwis umieszczony był na zagranicznych serwerach).

Kolejne ważne zmiany miały miejsce w tym roku. W lipcu uruchomiony został testowy serwer Jabbera (jabber.fotka.pl), a miesiąc później Fotka udostępniła programistom specjalną platformę, która, tak jak np. platforma Facebooka, pozwala im tworzyć zintegrowane z serwisem aplikacje. We wrześniu zrezygnowała natomiast ze współpracy z siecią Ad.net i uruchomiła własne biuro sprzedaży reklam.