"Dziennik" wejdzie z rozmachem w internet?

Na razie pod adresem dziennik.pl znajdziemy raczej wizytówkę nowego tytułu niż internetową witrynę z prawdziwego zdarzenia. Ale przesuwający się napis "Wkrótce na naszych stronach "Dziennik" na żywo * Przez całą dobę * Najciekawsze informacje z Polski, Europy i Świata" zapowiada, że serwis internetowy będzie dla gazety wsparciem. Może nawet rozpocznie niezależny żywot.

Długo wyczekiwany nowy tytuł wydawnictwa AxelSpringer Polska można od dziś kupić w każdym kiosku. W internecie czytelników wita Robert Krasowski, redaktor naczelny tytułu. Online można zobaczyć fotoreportaż "Tak powstaje Dziennik" oraz zobaczyć krótki film, dzięki któremu poznamy twórców "Dziennika". Przedstawieni zostali też szefowie poszczególnych działów, na co nie starczyło miejsca w wydaniu papierowym.

Obecnie serwis nowego tytułu - "Dziennik Online" - jest raczej swoją zapowiedzią. Nie ma w nim informacji z bieżącego wydania. Jak jednak czytamy na stronie, w najbliższym czasie serwis "Dziennnika" ma być na bieżąco aktualizowany o wiadomości z kraju i świata.

Doświadczenie uczy, że żaden tytuł poważnego wydawcy, nie wchodzi obecnie na rynek bez swojego internetowego serwisu. Było tak również w przypadku "Nowego Dnia" wydawanego przez Agorę, który w chwili oficjalnego startu posiadał skromną stronę WWW.

Interesujące jest, w jaki sposów wydawca "Dziennika" będzie starał się zapewnić symbiozę dwóch mediów: papierowego i internetowego.

***

Pierwsze źródło informacji